Larian żartuje sobie z własnego projektu. Świąteczny materiał prawie zdradził, czym jest nowa gra twórców Baldur’s Gate’a 3

Przed kilkoma dniami Swen Vincke jeszcze bardziej podbudował swoją renomę wśród graczy i fanów gier wideo dzięki występowi podczas The Game Awards. W bardzo obszernym, jak na standardy gali, wystąpieniu wbił bolesne szpileczki wydawcom i korporacjom, wytykając również jedne z ważniejszych problemów współczesnej branży gier wideo. Z racji, że odpowiada on za Baldur’s Gate’a 3, który w miniony weekend zgarnął jedenastą (!) statuetkę, tym razem za Najlepsze Wsparcie Społeczności, oraz zarobił dla studia niemałą fortunę, to jego słowa traktowane są przez wielu jak słowa wyroczni, z czego również żartował podczas wspomnianego wystąpienia.

Jakby tak spojrzeć na całe Larian Studios, to można dojść do wniosku, że tam w dużej mierze pracuje spora banda żartownisiów. Z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia studio stworzyło własny kalendarz adwentowy pt. „A Very Larian Christmas”. Całe wydarzenie opiera się na prostej minigierce z puzzlami, po ułożeniu których ujawniane są prezenty, jakie studio przygotowało na tę okazję. Naszą uwagę skierujemy w stronę pierwszego upominku, jakim był materiał wideo z życzeniami od pracowników wszystkich oddziałów Larian Studios na świecie, włącznie z warszawskim biurem.

Punkt kulminacyjny materiału następuje, gdy Aoife Wilson postanawia przedstawić prezent w postaci „Następnej Gry Lariana”, lecz zostaje natychmiastowo staranowana przez Swena Vincke, który niespecjalnie jest przekonany do prezentowania nowego projektu. Szef Larian Studios podkreśla, że przed firmą jeszcze długa droga do jakiejkolwiek prezentacji i zapewnia, że wszelkie informacje o nowym tytule poznamy, gdy twórcy będą na to gotowi.

Żartownisie, a to już nie pierwszy raz, gdy Swen Vincke i jego świta bawią się w kotka i myszkę z fanami.