Last Epoch rzuca wyzwanie Path of Exile 2? Nowy sezon wprowadzi tony dodatkowej zawartości i zmieni grę nie do poznania

Choć podczas premiery twórcy Last Epoch mierzyli się ze sporymi problemami serwerowymi, to gra okazała się godnym rywalem Diablo 4 i Path of Exile, jak to ujął Filip Chrzuszcz w swojej recenzji produkcji. I choć dzieło Eleventh Hour Games podczas debiutu odnotowało w najwyższym momencie 264 tys. jednocześnie grających osób, to później nie było już w stanie jakkolwiek zagrozić Path of Exile 2, które przejęło uwagę niemal wszystkich fanów gatunku.

Sytuacja ta może się jednak niedługo zmienić, zważywszy na to, jak wielkim rozczarowaniem okazała się dla graczy najnowsza aktualizacja produkcji Grinding Gear Games. Tymczasem studio Eleventh Hour Games prezentuje coraz to ciekawsze nowości, jakie wkrótce trafią do Last Epoch wraz ze startem 2. sezonu noszącego tytuł Tombs of the Erased.

Nowa frakcja i rozbudowa endgame’u

Jak przekazali twórcy gry, Last Epoch wzbogaci się o zupełnie nową frakcję o nazwie Woven, a także o związane z nią dodatkowe lokacje, na które będziemy mogli natrafić w endgamie. Mowa o proceduralnie generowanych grobowcach (tombs) i cmentarzach (cemeteries), w których zyskamy dostęp do nieznanych do tej pory mechanik. Po pokonaniu unikatowego dla tych miejsc bossa, będziemy mogli wzmocnić jeden z przypisanych do naszej klasy idoli, nadając mu dodatkowy losowy afiks.

Większe typy grobowców i cmentarzy dadzą nam dostęp do specjalnego ołtarza, przy którym będziemy mogli modyfikować lokacje, do jakich trafiamy w endgamie. Jedynym wymogiem jest tu tylko posiadanie odpowiednich przedmiotów – Woven Echo – które możemy zdobyć m.in. u enpeca związanego z dodaną w 2. sezonie frakcją. Należy tutaj wspomnieć, że lokacje, które odwiedzimy w ten sposób, będą zawierać zupełnie nowych bossów, a także potężniejsze wersje już istniejących w grze. Ponadto wspomniana frakcja Woven da nam dostęp do ogromnego drzewka, dzięki któremu będziemy mogli jeszcze bardziej zmodyfikować endgame i np. sprawić, że częściej będą nas w nim nawiedzać konkretne typy przeciwników.

Kolejne umiejętności, przedmioty i przeciwnicy

2. sezon Last Epoch doda również coś, co powinno przypaść do gustu wszystkim fanom łuków i walki na dystans. Chodzi o umiejętność Poszukiwacz Serc (Heartseeker), jaka wzbogaci arsenał klasy Strzelca. Zdolność pozwoli wystrzelić magiczny pocisk, który sam będzie szukał wrogów, a wraz z rozwojem umiejki, zyska także możliwość przeskakiwania na następnych przeciwników. Warto dodać, że sporych zmian doczeka się także Wartownik. Twórcy zapowiadają, że klasa ta zostanie odpowiednio zbalansowana, a nowości czekają także jej podklasy, a konkretnie Paladyna i Rycerza Pustki. Obie uzyskają nowe możliwości zarówno w drzewku pasywek, jak i w kontekście aktywnych skilli. Możemy też oczywiście liczyć na to, że liczba przeciwników w Last Epoch znacznie się zwiększy, a ponadto do gry trafią specjali czempioni, czyli zupełnie nowy typ wrogów.

Nowej zawartości i zmian jest zdecydowanie za dużo, by pokryć wszystko w jednym newsie, dlatego oprócz zapoznania się z prezentacjami 2. sezonu, warto też zajrzeć na stronę gry, gdzie developerzy dokładnie opisali wszystkie nowości. Wypada jednak jeszcze wspomnieć o paru poprawkach z gatunku quality of life. Otóż twórcy wprowadzą m.in. możliwość zmiany wyboru podklasy. Oprócz tego w naszym ekwipunku pojawi się osobna zakładka na wszystkie klucze, które wreszcie nie będą zaśmiecać reszty inwentarza. Co ciekawe, twórcy wprowadzą też na próbę opcjonalne sterowanie WASD, czyli coś, co świetnie sprawdziło się w Path of Exile 2.

2. sezon Last Epoch wystartuje już za moment, bo dokładnie 17 kwietnia. Studio Eleventh Hour Games przeprosiło za to, że musieliśmy tyle czekać na nową aktualizację, ale wygląda na to, że nasza cierpliwość zostanie wynagrodzona. Pozostaje tylko pytanie, czy Last Epoch uda się odciągnąć graczy od Path of Exile 2. Na ten moment wydaje się jednak, że twórcy wzbudzili naprawdę duże zainteresowanie 2 sezonem swojego dzieła, jako że główny trailer Tombs of the Erased zebrał już prawie 3 miliony wyświetleń na platformie YouTube.