Logitech uspokaja, że mysz na abonament jednak się nie pojawi
O pomyśle Hanneki Faber, prezes Logitech, wciąż jest dość głośno w sieci. W końcu nie często spotykamy się z wypowiedzią sugerującą opracowanie „wiecznej myszki” z wymiennymi częściami, która do działania wymagałaby opłacenia abonamentu. Przedsiębiorstwo postanowiło się odciąć od słów Faber, podkreślając, że dotyczyły one jedynie sfery teoretycznej i tego, czy takie urządzenie mogłoby powstać. Nie oznacza to jednak, że prace nad nim trwają, a pogłoski te zdementowano w oświadczeniu przesłanym redakcji The Verge:
Nie ma planów dotyczących myszki na abonament. Wspomniana mysz nie jest faktycznym ani planowanym produktem, ale spojrzeniem na prowokacyjne wewnętrzne myślenie o przyszłych możliwościach bardziej zrównoważonej elektroniki użytkowej.
Oznacza to mniej więcej tyle, że na razie możemy być spokojni, jako że w najbliższym czasie takiego sprzętu na rynku nie zobaczymy. Biorąc jednak pod uwagę, w jakim kierunku on zmierza, pytaniem pozostaje nie „czy”, a raczej „kiedy”, temat ten ponownie zostanie poruszony. Coraz więcej korporacji dostrzega zalety (oczywiście niekoniecznie muszą one dotyczyć konsumentów) modeli subskrypcyjnych i zaczyna oferować swoje usługi i towary właśnie w tej formie. Przykładu daleko szukać nie trzeba i posłużyć może za niego choćby producent drukarek HP.
Na koniec warto podkreślić, że dla wielu osób problematyczna nie była sama idea „wiecznej myszki”, a raczej cena, jaką należałoby za nią zapłacić. W końcu raczej nikt nie pogardziłby wytrzymałym urządzeniem z opcją dostosowania go do własnych potrzeb, prawda? Problem w tym, że na dobrą sprawę nie pozostawałoby ono naszą własnością. A jeśli gryzoń taki cieszyłby się powodzeniem, przeniesienie kontrowersyjnego modelu dystrybucji na inny sprzęt byłoby już tylko kwestią czasu.
Czytaj dalej
-
2Język orków, nowe zadania i dynamiczne wydarzenia. Twórcy Gothic Remake...
-
2Witchfire otrzymało ogromną aktualizację z broniami do walki wręcz. Twórcy tymczasem...
-
3Star Wars: Fate of the Old Republic nie wyjdzie przed 2030?...
-
1Jak wiele czasu spędzimy grając Leonem w Resident Evil Requiem?...

Taka mysz wcale nie ma powstać, bo ludzie definitywnie powiedzieli, co o tym myślą. Gdyby nie było negatywnego odzewu, to za rok byłaby już w produkcji.
Teraz czekamy na pierwsze toalety na abonament pozwalające na spłukanie wody tysiąc razy za jedyne 21.37$ miesięcznie.
Tak swoją drogą to tylko mi tak słabo strona działa? Newsy wczytują się powoli, komentarze jeszcze wolniej.
Chodzi dziś powoli. Nawet logowało mnie dobrych kilka minut.
Już chyba wszystko wróciło do normy.
Nie zapłacisz za kolejny miesiąc i mysz przestaje działać.
Swoją drogą, po co komu aktualizacje do myszy? Dla mnie mogą świadczyć ci najwyżej o niedopracowanym oprogramowaniu na premierę. Mysz to nie karta graficzna.