Mafia: The Old Country wygląda świetnie na nowym zwiastunie. Piękna Sycylia, dynamiczne pościgi i mafijny klimat
Choć jedna rzecz może poważnie martwić, nowa Mafia zapowiada się coraz lepiej.
Mówiłem wam kiedyś o definicji szaleństwa? Pewnie tak, bo to rozległy temat, ale jednym z bardziej oczywistych przykładów byłoby pakowanie do gry singlowej mikrotransakcji, tak jak zrobił to Capcom przy Dragon’s Dogmie 2. Sytuacja powtarza się przy Mafii: The Old Country i ta produkcja również otrzyma mikrotransakcje, choć nie wiemy jeszcze, jakiego dokładnie rodzaju. W tym sensie nowa odsłona nie będzie ani trochę przypominać poprzedniczek, jednak w pozostałych aspektach rozgrywki raczej tak – choć nie ma ich wiele, kolejne materiały pozwalają patrzeć w przyszłość z optymizmem.
Tak jak teraz, kiedy twórcy opublikowali prawie dwuminutowy zwiastun. Jest trochę fabuły i prezentacji świata, który jest tak urokliwy, jak może być Sycylia na początku XX wieku. Dla przypomnienia: wcielamy się w Enza Favarę, który spędził dzieciństwo w obozie pracy przymusowej. Kiedy dorasta, postanawia zaryzykować i dołączyć do rodziny Torrisi, a my będziemy towarzyszyć mu podczas tej drogi i podejmować zapewne wiele niełatwych decyzji. W zwiastunie zobaczymy także trochę skradania, dość nieporadna walka (co sugeruje, że Enzo nie będzie maszyną do zabijania) i pościgi konne oraz za kółkiem. Przypomniał mi się wyścig z „jedynki” i może lepiej będzie, jeśli w tym przypadku nie wrócą do początków serii… Na koniec jeszcze krótka sekwencja walki z użyciem majchrów i potwierdzenie daty premiery.
Twórcy nie mówią jeszcze wprost, jak długą rozgrywkę zaoferuje nowa Mafia, ale przyznają, że będzie to „liniowe doświadczenie narracyjne”, zatem i w tym przypadku możemy liczyć na coś zbliżonego do oryginalnej koncepcji Daniela Vávry i ówczesnego Illusion Softworks. Jeśli tylko historia będzie dobra, a postacie napisane wyraziście, może to być dla serii zwrot w doskonałym kierunku. Trochę martwi tylko to, że Mafia: The Old Country będzie pierwszą grą Hangaru 13 na Unreal Enginie 5. Doświadczenie pokazuje, że nawet doświadczeni developerzy miewają problemy z okiełznaniem mocy silnika, natomiast ci konkretni przy okazji Mafii 3 udowodnili, że niekoniecznie potrafią dobrze okiełznać techniczną stronę swoich tytułów.
Przekonamy się już 8 sierpnia bieżącego roku, kiedy to Mafia: The Old Country pojawi się na pecetach, PS5 oraz Xboksch Series X|S. Jeśli interesuje was zamówienie przedpremierowe, produkcja kosztuje 219 zł w edycji klasycznej i 259 w edycji Deluxe. Za dodatkowe kilkadziesiąt złotych otrzymamy soundtrack oraz artbooka i pakiet przedmiotów wewnątrz gry – musicie ocenić sami, czy dopłata jest warta świeczki.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.