Mortal Kombat: Podziękowania od twórców i delikatna zapowiedź kolejnej odsłony

Seria Mortal Kombat przeszła trudną i wyboistą drogę od zaskakująco realistycznego jak na swoje czasy mordobicia, aż do wydanego w 2019 roku Mortal Kombat 11, wieńczącego pewien etap w historii marki, rozpoczęty rebootem z 2011. Bardziej niż pewne było to, że seria nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a niespodziankę zepsuł nieco prezes Warner Bros., David Zaslav. Niedawno Ed Boon, czyli współtwórca całej marki, po raz kolejny za pośrednictwem Twittera sugerował, że niedługo dowiemy się czegoś więcej.

Teraz mamy dalszy ciąg tego dziwacznego nie-marketingu wokół Mortal Kombat 12, ponieważ po raz kolejny nikt nie powiedział niczego wprost, ale jednocześnie dostaliśmy wystarczająco dużo, by zbudować sobie jakieś pierwsze wyobrażenia i oczekiwania względem nowej odsłony. Po kolei: najpierw na oficjalnym koncie serii pojawiło się okolicznościowe wideo, w którym developerzy pracujący nad Mortal Kombat dziękują graczom:

Pod koniec materiału pojawia się także wspomniany Ed Boon, również dziękując fanom za 30 lat wsparcia i enigmatycznie sugerując, że to jeszcze nie koniec. Następnie oglądamy trwający 10 sekund klip z czymś, co na pierwszy rzut oka wygląda na klepsydrę, a chwilę później ostatnie, wymodelowane z absurdalną wręcz dokładnością ziarno piasku wybucha i… no właśnie nic. Na tę chwilę to wszystko, ale jeśli graliście w Mortal Kombat 11 wiecie, że w kontekście poprzednich wydarzeń obecność klepsydry ma sens, choć może to oznaczać, że Mortal Kombat 12 będzie kolejnym rebootem.

Trudno powiedzieć jak długo studio NetherRealm zamierza się jeszcze droczyć z fanami, ale jeśli faktycznie kolejna odsłona serii ma się ukazać jeszcze w tym roku, wkrótce powinniśmy dostać jakieś konkretniejsze informacje.