Mortal Kombat Trilogy trafiło na GOG.com
W 1996 roku miały miejsce dwa istotne wydarzenia w świecie gierek.
Pierwszym ważnym wydarzeniem był start CD-Action, a drugim premiera Mortal Kombat Trilogy. Jeśli pamiętacie jeszcze coś znaczącego z tego okresu, to dajcie znać. Ja nie przypominam sobie zbyt wiele. No dobra, pojawił się też wtedy Larry 7. A do tego Marathon 2, Quake, Duke Nukem 3D, Tomb Raider, Super Mario 64, Resident Evil, Crash Bandicoot, Diablo, The Neverhood. I może coś jeszcze.
Na razie jednak pamiętajcie o tym, że w sklepie GOG.com pojawił się kolejny klasyk, a jego tytuł widnieje powyżej. W cenie 49 zł (aktualnie to nawet 44, bo promka) dostajecie jedną z ważniejszych bijatyk tamtego okresu. Ponad 30 wojaków, 7 fatality „środowiskowych”, godziny prania się po gębach, a do tego, co najistotniejsze, odpalicie to nawet na ziemniaku.
Czym dokładnie jest Mortal Kombat Trilogy i jak się ma do reszty serii? To tak naprawdę update do Ultimate Mortal Kombat 3, które z kolei było rozbudowanym Mortal Kombat 3. Dostajemy wszystkie postacie zebrane w jednym miejscu, do tego dochodzą bossowie, zachowano także Animality i wszelkie finiszery znane z trzeciej odsłony, a także dodano Brutality. Ciekawostka: Trilogy nigdy nie było dostępne w dystrubucji cyfrowej, a wielkopudełkowe wydanie jest absurdalnie drogie. Niestety, szczególnie w ciągu ostatnich dwóch lat, pudełkowe wydania starych gier w wielu przypadkach cenowo poszybowały, niczym Ikar, zdecydowanie zbyt blisko słońca.
Sesyjka w MK Trilogy to kolejny miły sposób na świętowanie 30-lecia marki. Innym będzie też na przykład premiera animowanego filmu „Mortal Kombat Legends: Snow Blind”, a do tego może również zapowiedź Mortal Kombat 12?
Czytaj dalej
Is this enough to get 20 people plastered?