Możliwości Teleskopu Webba – bezpośrednie porównanie

Niedawno Teleskop Jamesa Webba ukończył strojenie optyki – dzięki temu mogliśmy zobaczyć, jak wyglądają testowe zdjęcia z poszczególnych kamer urządzenia. Wcześniej z kolei mieliśmy okazję podziwiać pierwsze testowe zdjęcie po kalibracji zwierciadła głównego. Każdorazowo jednak dane te pozostawały bez kontekstu. Z tego względu jeden z użytkowników Twittera postanowił je zestawić z innymi fotografiami tego samego regionu kosmosu.
Postęp jest niesamowity
Trzy fotografie pokazują te same gwiazdy – tyle że zrobiono je z wykorzystaniem różnych, pracujących w podczerwieni teleskopów. Pierwsza pochodzi z wystrzelonego pod koniec 2009 roku WISE, czyli Wide-Field Infrared Survey Explorera – urządzenia służącego do badania nieba w szerokim ujęciu, które pracuje do dziś (choć cel misji zmienił się w związku z ograniczonymi wiekiem możliwościami teleskopu). Druga fotografia została zrobiona przez wprowadzony na orbitę w 2003 roku teleskop Spitzera – trzeci z serii urządzeń skupiających się podczerwieni i będący w służbie aż do końca stycznia 2020 roku. Ostatnia fotografia to oczywiście nowa zabawka NASA: Teleskop Jamesa Webba.

Choć zadania każdego z tych urządzeń wyglądały bądź wyglądają nieco inaczej, to zestawienie fotografii jasno pokazuje, z jakim poziomem postępu, jeśli chodzi o rozdzielczość obrazów, mamy do czynienia w przypadku najnowszej zabawki NASA. Innymi słowy: ludzkość nigdy wcześniej nie miała teleskopu, który potrafiłby robić aż tak wyraźne fotografie kosmicznych zakątków. Pozostaje tylko czekać, aż zakończy się faza testów i naukowcy zaczną robić użytek z jego możliwości.
Fot: NASA oraz Andras Gaspar