Najważniejsze premiery września 2022

Sierpień dobiegł końca, a to oznacza, że i wakacje również. Na szczęście nie ma się co załamywać, bo wraz z najbliższym miesiącem możemy odliczać i odhaczać kolejne premiery. Jest ich sporo, choć raczej nie nastawiałbym się na zbyt wiele produkcji typu Hard West 2 czy Marvel's Spider-Man Remastered, jak to miało miejsce w ostatnim zestawieniu. To oczywiście nie znaczy, że nie czeka na nas nic ciekawego.

Zacznijmy od czegoś dwuwymiarowego. Znajdą tu dla siebie coś ciekawego ci, którzy lubią, jak cały czas na ekranie coś się dzieje. Designem i gameplayem przypomina dobre, klasyczne platformówki.

Chenso Club ukaże się 1 września na bardzo ładnym zestawie platform, czyli PC, PS4, PS5, Xboksie One, Xboksach Series X/S oraz Nintendo Switchu.

To zapowiada się na się ciekawą przygodówkę, bo jest oparta na faktach, choć klimat zdaje się dość ciężkostrawny. Wcielimy się tam w tytułową Gerdę podczas okupacji niewielkiej duńskiej wioski w czasach drugiej wojny światowej i pomożemy bohaterce uratować z opresji jej męża.

Gerda: A Flame in Winter będzie dostępna od 1 września. Aby zagrać, będziemy potrzebować PC lub Nintendo Switcha.

Mamy tutaj wielbicieli JoJo? Tym razem coś specjalnie dla was, bo mówimy tutaj o adaptacji, która dobrze odzwierciedla dzieło Hirohiko Arakiego. Dodatkowo ma to być największa do tej pory gra, jeśli chodzi o tę markę. Z pewnością jest na co czekać.

JoJo’s Bizarre Adventure: All Star Battle R swoją premierę będzie mieć 1 września na PC, a 2 września doliczymy do tego PS4, PS5, Xboksa One, Xboksy Series X/S i Nintendo Switcha.

Fani spokojnych gierek na przyjemne wieczory, zbierzcie się. W tej produkcji będziecie mogli zakosztować życia jako takiego. Prowadzić własny sklep, zajmować się ogródkiem, meblować dom. A cały czas towarzyszyć wam będą dziwnie wyglądające chomiki.

Ooblets dołączy do zestawu gier wydanych 1 września, ale tylko na PC oraz Nintendo Switchu.

No i pojawi się też kolejna produkcja związana z klockami LEGO, ale dopiero pierwsza w tym stylu. Co więcej, w tę bijatykę będziemy mogli popykać też ze znajomymi. Graficznie prezentuje się całkiem dobrze. Jeśli macie ochotę lub jesteście niecierpliwi, to już teraz możecie pobrać demo.

W LEGO Brawls zagramy nie wcześniej niż 2 września. Nie musimy przynajmniej martwić się o platformy, bo jest ich sporo: PC, PS4, PS5. Xbox One i Xbox Series X/S.

Nie dajcie się zwieść tej z pozoru uroczej grze o zatrważająco długim tytule. Zresztą on sam poniekąd pokazuje, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Pod tą warstwą niewinności czai się naprawdę paskudne wnętrze (na szczęście w dobrym znaczeniu). Zresztą PEGI ostrzegające o przemocy, krwi i gore, mówi samo za siebie. 

Made in Abyss: Binary Star Falling into Darkness wyjdzie 2 września na PC, PS4 i Nintendo Switcha.

Na serial The Last of Us przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale za to premiera remake'u tuż-tuż. Jak to PlayStation ma w zwyczaju, tydzień przed premierą ukazał się kolejny zwiastun, żebyśmy przypadkiem nie zapomnieli. Jeśli jesteście zainteresowani, to polecam też zerknąć na porównanie remake'u z oryginałem.

Premiery The Last of Us Part I możemy się spodziewać 2 września, ale na razie tylko na PS5. Są plany na wydanie wersji na PC, ale brakuje konkretnej daty.

Przed wami RPG akcji w postapokaliptyczno-kreskówkowym klimacie wydany w maju zeszłego roku. Do tej pory ukazał się jedynie na PC, PS4 i Xboksie One, a teraz zmierza również na next-geny.

Biomutant na PS5 i Xboksach Series X/S ukaże się 6 września.

Marzyliście kiedyś o karierze w cyrku w steampunkowym stylu? Ja też nie, ale to nie zmienia faktu, że ta konkretna produkcja zapowiada się całkiem sensownie. Nawet faktycznie mają być tam elementy zarządzania cyrkiem. Walka opiera się na systemie tur i łudząco przypomina ten, który mogliśmy już ujrzeć choćby w Darkest Dungeon.

Circus Electrique ukaże się na PC, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksach Series X/S, kiedy tylko kartka w kalendarzu pokaże 6 września.

Już nie pierwszy raz wspominam o tej produkcji, bo o nowych w-pewnym-sensie Simsach wiemy od kwietnia. Jednak dopiero teraz tytuł, w którym spotkamy naszych ulubionych bohaterów ze świata Disneya, faktycznie ma stać się faktem. No i przypominam, że mamy tutaj do czynienia z grą free-to-play.

Disney Dreamlight Valley wyjdzie 6 września, do zagrania będziemy potrzebować PC, PS4, PS5, Xboksa One, Xboksa Series X/S lub Nintendo Switcha.

Znajdzie się w tym miesiącu również skradanka dla fanów boomer shooterów. Gloomwood to połączenie immersive sima z horrorem, którego twórcy otwarcie nazywają spadkobiercą Thiefa. Zaciekawieni? To rzućcie okiem na demo.

Gloomwood trafi do wczesnego dostępu 6 września wyłącznie na komputerach osobistych.

Koncept tej produkcji jest dość intrygujący. Przeniesiemy się w niej do Paryża pod koniec XVIII wieku, niedługo po tym, jak Ludwik XVI stłumił rewolucję francuską przy pomocy robotów albo raczej automatów. Naszym zadaniem będzie, a jakże, doprowadzenie rewolucji do końca w pojedynkę.

Steelrising zadebiutuje 8 września na PC oraz PS5.

Znalazło się także coś dla jRPG-owców. W Jack Move wcielimy się w hakerkę o imieniu Noa, która zostaje wciągnięta w niezłe bagno po tym, jak zaginął jej ojciec. Przez całą rozgrywkę towarzyszyć nam będzie świetna pikselartowa grafika (animacje też wyglądają zacnie). No i nie można zapomnieć o muzyce, która tylko podbudowuje cyberpunkowy klimat.

W Jack Move nie zagramy przed 8 września, a jeśli będziemy chętni, musi mieć PC. Posiadacze PS4, Xboksa One i Nintendo Switcha muszą poczekać do 20 września.

Stara i dobrze znana seria koszykarskich gier we wrześniu uderzy po raz kolejny. Znajdziecie tutaj przede wszystkim to, co w poprzednich, ale w nieco odświeżonej odsłonie.

NBA 2K23 pojawi się 9 września na PC, PS4, PS5, Xboksach One i Xboksach Series X/S.

Nazwałbym tę produkcję takim paintballem, tyle że bardziej. Znacznie bardziej. No i jeszcze naszą amunicją będzie atrament, nie farba. A, no i ludki, którymi sterujemy, potrafią zmieniać się w coś na kształt ośmiornic i znikać w plamach atramentu, a także się w nich przemieszczać.

Splatoon 3 będzie miało swoją premierę 9 września, ale wyłącznie na Nintendo Switchu.

Tutaj ciekawie zapowiadający się zdobywca nagrody indyka roku 2021. Można pomyśleć, że to po prostu kolejna gra w klimatach pierwszej wojny światowej, ale chyba warto dać jej szansę. Świadczy o tym nie tylko fajnie wyglądający zwiastun, ale także fakt, że na jednym screenie na Steamie widać, że możemy tam sami stawiać np. worki z piaskiem (to przynajmniej pokazuje obraz). Co za tym idzie, prawdopodobnie również inne prowizoryczne fortyfikacje, co może znacząco wpłynąć na samą rozgrywkę.

W Isozno będziemy mogli zagrać najwcześniej 13 września na PC, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksach Series X/S.

Platformówki 2,5D to jedne z moich ulubionych. W tej będziemy mogli poczuć się naprawdę mali (jak pewnie wskazuje tytuł). Przyjdzie nam się mierzyć ze stworzeniami, które nas przerastają. Delikatnie rzecz ujmując. Oprócz przygody ma na nas czekać trochę humoru, jak chwalą się twórcy na Steamie.

W Little Orpheus będziemy mogli grać od 13 września na całym zestawie platform: PC, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksach Series X/S.

Remake XIII, delikatnie mówiąc, nie spotkał się z najlepszym przyjęciem, a na Metacriticu wciąż widnieją piekielnie niskie oceny. Na szczęście podobno tytuł został naprawiony i trafi teraz na Nintendo Switcha.

Naprawiony remake XIII ukaże się 13 września na Nintendo Switchu, a odpowiednia aktualizacja trafi także na pozostałe platformy.

Zapewne kojarzycie ten tytuł z lipcowego zestawienia. To jest ta gra nieco przypominająca Don't Starve, w której pomagamy misiowi spełnić marzenie i otworzyć pensjonat w środku lasu. Okazuje się, że chyba nie wszystko poszło po pierwotnej myśli twórców, jeśli chodzi o premierę.

Bear and Breakfast dołączy do graczy na Switchu 15 września.

Kolejna odsłona popularnego cyklu wyścigówek skupiających się jedynie na motocyklach powraca po 11 latach. Jeśli są gdzieś z nami fani jednośladów, to z pewnością nie będą mieli na co narzekać.

W SBK 22 pościgamy się od 15 września, a w tym celu będziemy potrzebować PC, PS4, PS5, Xboksa One lub Xboksa Series X/S.

Może i tytuł ciut starszy, bo pierwotnie ukazał się na PC w 2019 roku, ale był dość ciepło przyjęty, więc nie mogłem nie wspomnieć o jego podróży na kolejne platformy.

Outer Wilds ukaże się na PS5 i Xboksy Series X/S 15 września.

Tym razem coś z piekła rodem. Przed wami rytmiczny FPS w stylu DOOM-a, w którym przede wszystkim chodzi o totalną rozróbę przy akompaniamencie metalowych kawałków.

Zdziesiątkujemy piekielne zastępy w Metal: Hellsinger dopiero od 15 września. Aby odbyć tą podróż, potrzebujecie peceta, PS5 lub Xboksa Series X/S.

Głównym założeniem tej produkcji jest zaserwowanie nam poruszającej historii. Nie uświadczymy tutaj nieustannej akcji, wybuchów czy pościgów, bo w zasadzie nie o to chodzi. Wcielimy się za to w nastoletnią dziennikarkę i wraz z nią udamy się do latającego szpitala (dosłownie), po czym pomożemy jej rozwikłać tamtejszą tajemnicę.

Wayward Strand poznamy bliżej najwcześniej 15 września. Bilet do rozgrywki zapewnią nam PC, PS4, PS5, Xboksy One i Xboksy Series X/S.

Oto kolejna przygodówka point-and-click w uniwersum małpiej wyspy, przy której produkcji uczestniczył sam Ron Gilbert, czyli twórca pierwszych dwóch odsłon tego kultowego cyklu, którego korzenie sięgają początku lat 90.

Na Wyspę Małp powrócimy 19 września, czyli w światowy dzień mówienia jak pirat. Na razie musimy się zaopatrzyć w PC lub Nintendo Switcha. Graczom PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S na premierę przyjdzie jeszcze poczekać, niestety nie wiadomo jak długo.

Będzie mrocznie, dużo akcji, dużo przeciwników i dużo walki, jak to w grach RPG akcji, dodatkowo z elementami slashera. Ponoć czeka tam na nas również rozbudowany system walki. Możecie przetestować grę za darmo już teraz, pobierając demo ze Steama.

Soulstice zadebiutuje 20 września, ale tylko na PC, PS5 i Xboksach Series X/S.

Raczej niełatwo jednoznacznie zdefiniować ten tytuł, choć można to ująć jako taktyczna gra fabularna z walką w czasie rzeczywistym. Jakkolwiek to nie brzmi. Jeśli chcecie się przekonać osobiście, jeszcze przed premierą, to do dyspozycji jest dostępne demo na Steamie.

W The Diofield Chronicle zagramy najwcześniej 22 września, o ile mamy PC, PS4, PS5, Xboksa One, Xboksa Series X/S albo Nintendo Switcha.

Jak to określają twórcy, jest to produkcja od skaterów dla skaterów, w której szczególnie duży nacisk postawiono na realistyczne odwzorowanie jeżdżenia na desce. Trzeba za to zapłacić pewną cenę i nie mówię tutaj o zakupie gry, a przynajmniej nie tylko. Sterowanie wymaga od nas posiadania kontrolera, ponieważ gra nie obsługuje klawiatury.

Pojeździmy na desce w Session: Skate Sim, kiedy kalendarze pokażą 22 września, a zagramy na PC, PS4, PS5, Xboksach One i Xboksach Series X/S.

Widziałem różne symulatory i muszę przyznać, że ten prezentuje się naprawdę sensownie. Jeśli ktoś zawsze marzył o karierze elektryka albo zwyczajnie zagrywa się w tego typu produkcje, to jest na czym zawiesić oko.

Electrician Simulator ukaże się 22 września wyłącznie na pecetach.

W tej grze wcielimy się w małego chemika, którego zadaniem będzie diagnozowanie mieszkańców małego miasteczka i przygotowywanie dla nich odpowiednich mikstur, aby ich wyleczyć. Do tego przez cały czas raczyć nas będzie urzekającą, pikselową grafiką.

Potion Permit zadebiutuje 22 września PC, PS4, Xboksie One i Nintendo Switchu.

Uwaga: mamy tutaj grę akcji z widokiem z góy, w której wcielamy się... w sprzątaczy. To zresztą kontynuacja Serial Celaner polskiego studia Draw Distance. Naszym pracodawcą jest nowojorska mafia, zatem na brak pracy raczej nie będziemy narzekać. No i ponoć czekają też na nas różne przygody.

Chętni na rozgrywkę w Serial Cleaners muszą się wstrzymać przynajmniej do 22 września. Przygotujcie PC, PS4, PS5, Xboksa One, Xboksa Series X/S lub Nintendo Switcha.

W tym przypadku mam wrażenie, że obejrzenie zwiastuna wcale nie odpowie wam na pytanie „co to za gra?”, a zrodzi tylko kolejne. Mamy do czynienia z grą-piaskownicą, gdzie główna bohaterka, Beatrix LeBeau, udaje się na Tęczową Wyspę, by odkryć starożytne tajemnice. Dużą rolę w grze odgrywa również galaretka.

Slime Rancher 2 zadebiutuje 22 września na PC i Xboksach Series X/S.

A oto kolejne RPG z widokiem z góry i pikselową grafiką, która potrafi urzec, nawet jeśli ktoś za takową nie przepada. Przejmiemy w niej stery nad starym wojownikiem, który przemierza świat w poszukiwaniu swojej dawno zaginionej córki.

No Place for Bravery ujrzy światło dzienne 22 września za sprawą PC oraz Nintendo Switcha.

Typowa platformówka 2D z nietypowym podejściem. Jak można się domyślić po tytule, wcielamy się w rycerza, który udaje się w podróż do wnętrza ziemi, wyposażony między innymi w łopatę. Będziemy po drodze walczyć i szukać skarbów.

Na Shovel Knight Dig musimy poczekać do 23 września. Zagrać będziemy mogli na PC, PS4, Xboksie One i Nintendo Switchu.

Kolejna odsłona serii jRPG-ów The Legends of Heroes zapoczątkowanej w 1989 roku. W tej konkretnej wcielimy się w Lloyda Banningsa, który powraca do swojego rodzinnego miasta i podążając śladami swojego zmarłego brata, dołącza do tamtejszej policji.

The Legend of Heroes: Trails from Zero pojawi się na rynku 27 września, ale tylko dla posiadaczy PC, PS4 i Nintendo Switcha.

Choć jest to produkcja 2D, mamy w niej nie uświadczyć liniowości. Po raz kolejny w tym zestawieniu mamy do czynienia z małą liczbą pikseli na ekranie, ale za to animacje naprawdę cieszą oko. Nie powinniśmy też zbytnio się przejmować, jeśli przyjdzie nam umrzeć, bo według opisu gry to nieodłączny element rozgrywki.

Moonscars zadebiutuje 27 września na PC, PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S oraz Nintendo Switchu.

Ten tytuł możecie już kojarzyć od marca tego roku, kiedy to zadebiutował. Głównym bohaterem jest mały lisek, z którym przemierzamy świat w poszukiwaniu niezapomnianych przygód.

Tunic już 27 września pojawi się również na konsolach PS4 i PS5.

W końcu coś, na co czekało naprawdę wielu. Produkcja od Obisidian Entetainment jest we wczesnym dostępie już od dwóch lat. W tym czasie zdążyło zebrać na samym Steamie ponad 26 tysięcy bardzo pozytywnych opinii. Podczas rozgrywki przyjdzie nam zwiedzać podwórko. Pewnie byłoby to niewiele, gdybyśmy nie byli rozmiarów mrówki. A te z kolei będą jednymi z naszych przeciwników.

Grounded będziemy mogli zwiedzać od 27 września, ale tylko na PC, Xboksie One i Xboksach Series X/S.

Fabularna przygodówka z 2015 roku przypomina o sobie po raz kolejny. Tym razem przyjdzie niektórym z nas zagrać w odświeżonej wersji na kolejnej platformie.

Life is Strange: Remastered Collection zabierze nas z powrotem do Arcadia Bay 27 września. W tym przypadku mowa jedynie o posiadaczach Nintendo Switcha.

Ziemię czeka zagłada, więc ludzkość zmuszona jest znaleźć nowy dom, a nam przyjdzie eksplorować kosmos w jego poszukiwaniu. Zwiedzać kolejne światy, budować, handlować. Mamy tutaj dosłownie piaskownicę z miejscem akcji osadzonym w kosmosie.

W Dual Universe zagramy nie wcześniej niż 27 września, ale to rarytas wyłącznie dla właścicieli PC.

Może i nie jest to premiera jako taka, ale na ten tytuł z pewnością czeka wielu, zatem postanowiłem go tutaj umieścić. Mamy tutaj strzelankę RPG z mocnym naciskiem na kooperację. Niestety wciąż brakuje daty premiery, ale przynajmniej wiemy, kiedy zaczną się testy.

Betatesty w The First Descendant rozpoczną się 28 września, jedynie na PC.

Co powiecie na japońskie RPG akcji inspirowane mitologią nordycką? Będzie eksploracja i walka opierająca się na zręczności. A w międzyczasie będziemy tworzyć swoją własną armię nieumarłych.

W Valkyrie Elysium od 29 września zagrają szczęśliwi posiadacze PS4 i PS5. Właściciele komputerów osobistych muszą wytrzymać do 11 listopada.

Tym razem akcyjniak od niezależnego studia Pupuya Games, w którym wcielamy się w tytułową małą wiedźmę i idziemy na zwiedzanie nawiedzonego zamku. Czeka nas sporo walki, w tym głównie dystansowej.

Little Witch Nobeta doczeka się swojej premiery 29 września, ale tylko na PC, PS4 i Nintendo Switchu.

Pora na odrobinę klasycznych akcyjnych erpegów, bo to właśnie nimi wyraźnie zainspirowana jest ta produkcja. Czeka na nas nie tylko epicka przygoda i standardowe ratowanie świata, ale także konkretna opowieść.

Zagłębimy się w świat Airoheart najwcześniej 30 września. Gra ukaże się na PC, PS4, PS5, Xboksach One, Xboksach Series X/S i Nintendo Switchu.

Przyszła pora na platformówkowego roguelike'a 2D w klimatach sci-fi, w którym czeka nas dużo widowiskowej walki i zapewne niejeden zgon. Możecie go już nawet kojarzyć, bo swoją premierę miał już w styczniu, ale przyszła pora na kolejne platformy.

Blade Assault 30 września pojawi się na PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S oraz Nintendo Switchu.

No i ostatnim tytułem w zestawieniu jest kolejna FIFA. Zdaniem Ninho, który już miał okazję zagrać, jest po prostu ciut ładniejsza od wcześniejszych odsłon. Poza tym zmieniło się raczej niewiele.

FIFA 23 ukaże się 30 września tam, gdzie poprzedniczki: PC, PS4, PS5, Xboksie One, Xboksach Series X/S oraz Nintendo Switchu.