Need for Speed Unbound: EA przeprasza za obrażanie fanów na Twitterze

Kiedy nadchodzi premiera jakiejś wyczekiwanej przeze mnie gry, czasem zdarza mi się być bardziej podekscytowanym, niż nawet sam bym chciał. Wierzę, że wielu tego doświadcza chociażby w przypadku zbliżającego się The Callisto Protocol albo... Need for Speed Unbound. W tym drugim przypadku trudno jednak dokładnie określić, czy pracownik odpowiedzialny za komunikację ze społecznością za bardzo wczuł się w klimat gry tworzonej bardziej pod młodszych odbiorów, nie otrząsnął się po najnowszym trailerze czy może po prostu miał dość ludzi.

Wszystko zaczęło się od niewinnego tweeta na koncie Need for Speeda, który zaczął się od słów „wy prosiliście, my posłuchaliśmy”. Ponoć odnosiło się to do załączonego poniżej materiału ukazującego gameplay, jednak pomiędzy nim a wcześniej wspomnianą treścią wpisu znalazła się informacja, że składając preorder na Need for Speed Undound w edycji Palace, otrzymamy trzydniowy wcześniejszy dostęp do gry. I to zrodziło pewne nieporozumienie oraz sprowokowało nieprzyjemną (choć zabawną) wymianę zdań pomiędzy pracownikiem Electronic Arts a niejakim Kylo.

Naturalnie twórcy Need for Speeda szybko zrozumieli, że porównywanie mózgu jednego z fanów serii do milkshake'a nie jest najlepszą strategią marketingową tuż przed premierą nowej odsłony i przeprosili za całe zamieszanie. Przyznali też, że te odpowiedzi były przekroczeniem pewnej granicy, a winę zrzucili na „hype” związany z premierą.

Need for Speed Unbound ma premierę zaplanowaną na 2 grudnia. Trafi na PC, PS5 i Xboksy Series X/S. Zainteresowanym przypominam jeszcze, że na soundtracku gry znajdą się polskie akcenty.