Need for Speed Unbound nareszcie na oficjalnym zwiastunie

W zasadzie to była tylko formalność: Electronic Arts zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami właśnie opublikowało oficjalny zwiastun Need for Speed Unbound. Żeby było ciekawiej: zrobiło to ponad godzinę przed czasem… Najnowsza odsłona wieloletniej serii ścigałek faktycznie będzie utrzymana w animowanej stylistyce, która z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, ale przynajmniej jest… jakaś.
Przekonajcie się na własne oczy:
Need for Speed Unbound zaoferuje oczywiście emocjonujące wyścigi, ucieczkę przed policją oraz multiplayerowe atrakcje, takie jak cotygodniowe kwalifikacje w ramach Grandy, czyli najważniejszych wyścigów uliczny w Lakeshore. Oczywiście nie zabraknie kolekcjonowania wozów, tuningowania ich i dostosowywania ich wyglądu do naszych upodobań. Znając serię Need for Speed, czeka nas także zróżnicowany soundtrack, a pewną jego zapowiedź może stanowić użyty w trailerze kawałek A$AP Rocky’ego.
Zgodnie z wcześniejszymi plotkami Need for Speed Unbound trafi na rynek już 2 grudnia. Zagramy na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S, a jeśli wbrew powszechnemu zwyczajowi oświeconych graczy zdecydujemy się na zamówienie przedpremierowe, otrzymamy dostęp do gry na 3 dni przed premierą i komplet dodatkowych przedmiotów.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Need for Speed Unbound nareszcie na oficjalnym zwiastunie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
’Initial D’ played in the distance.
GAS, GAS, GAAAS!
Hmm targetem do gier wyścigowych w zdecydowanej większości jest męska widownia, zaś chińskie bajki nic z męskością nie mają wspólnego. Moim zdaniem źle dobrany produkt ppd grupę docelową.
XDDD
… a nie, czekaj… Ty tak na serio? To nie żarcik?
Mid Night Club w Japonii – mówi to coś Panie Ferdku?
No popatrz,, a ja zawsze myślałem, że „prawdziwy mężczyzna” może sobie spokojnie oglądać „chińskie bajki”, bo ma na tyle pewności siebie, że się nie boi, że to „niemęskie”. Chyba, że przez „męską widownię” masz na myśli przede wszystkim niedojrzałych emocjonalnie nastolatków pozbawionych pewności siebie, to wtedy tak, mogą wołać, że „to nie dla prawdziwych facetów”. 😀
Dla mnie zwiastun sztos. Podobają mi się przedstawione klimaty. Dobrze, że odeszli od tych legalnych imprez z Heat.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oprawa trochę dziwna, postacie i efekty w stylu anime, a reszta realistyczna. Pewnie nie odważyliby się zrobić oprawy w stylu np. Auto Modellista, co byłoby ciekawsze moim zdaniem.
Nie wygląda najgorzej. Zobaczymy faktyczny gameplay, czy te efekty nie przeszkadzają w rozgrywce.
Czekam!
Postacie wyglądają strasznie, ale same wyścigi nie najgorzej. Te efekty podczas jazdy wyglądają jako tako, tylko żeby nie było tego za dużo bo będzie tylko przeszkadzać. Niestety widać że znowu będzie żenująca fabułka jak w Heat albo w NFS 2015. Ostatnio grałem w remaster Hot Pursuit i fabuła nie była do niczego potrzebna, zwłaszcza o dobrych ziomeczkach ścigantach, co to se piateczki zbijają i ścigaja, co prawda nielegalnie i nie wiadomo o co policemany się czepiają, bo przecież to dobre ziomki są. A ja podczas cutscenek facepalm za facepalmem. Pewne jest natomiast że soundtrack będzie trzymał poziom, zazwyczaj w NFS jest z tym dobrze
Co to jest ? ta seria już szoruje po dnie.
…… Kolejna nieudolna próba wskrzeszenia Undergrounda…. Sory EA to se ne wrati. Nie zapomnijcie do tego dodać Krindrzowej hipsterskiej fabuły i mikrotranzakcij.
Zgaduję, że celują serią w tak zwane pokolenie Alfa, sporo luzu w tym zwiastunie.
No i fajnie, stylistycznie seria błagała o zmianę, nie jestem jeszcze zupełnie kupiony, ale zaciekawiony z pewnością. Nie wiadomo tylko, jak będzie się te auta prowadziło, a z tym było ostatnie 10 lat najgorzej w mojej ocenie.
A mi jakoś te afro amerykańskie gangsta klimaty w ogóle nie podchodzą. Bardziej mi to przypomina trailer jakiegoś gta niż nfs.
Może ten NFS będzie w końcu „jakiś”. Przepychanie się na rynku symulatorów i pójście w fotorealizm nie ma sensu, szczególnie że NFS nigdy symulatorem nie był.
Czytając wszelkie komentarze sam już nie wiem czego ludzie oczekują.
Klimaty Undergroundowe jak w 2015 czy tutaj? Źle.
Klimaty Most Wantedowe jak w Rivals czy Heat? Źle.
Kwestia dopracowania gier to druga sprawa, ale ogrom ludzi narzeka chyba dla samego narzekania.
Szkoda tylko, że w 2015 model jazdy był gorszy niż w Lotusie 2 na Amigę. Może za dużo wymagam, ale fajnie gry wyścigowe mają ficzery typu responsywne skręcanie.
NFS 2015 Miał aspiracje. Gdyby tylko jeszcze bardziej rozbudowali tuning wywalili nie potrzebną fabułę która była no cóż…… Debilna i zrobili lepszy model jazdy naprawdę mógł by to być godny następca Undergranda. Tutaj may jakiś dziwny mix Anime Ganksta rapu a główne postacie jak ktoś tutaj opisał będą typu ej joł joł my lubimy się ścigać całe nasze rzycie to wyścigi uj że mieszkam w szopie ale mam chiper duper brykę o pocy 20000 koni i we wszystkich cut scenkach ciągle wkręcam jedną śrubę kluczem dynamometrycznym. A fe be Gliny nas ścigają i chcą odebrać nam nasze bryczki.
Raczej zagram.