09.09.2015
Często komentowane 13 Komentarze

Neverwinter: POWRÓT MINSCA I BOO! [WIDEO]

Neverwinter: POWRÓT MINSCA I BOO! [WIDEO]
WYBACZCIE CAPSA, ALE FANI WRÓT BALDURA WŁAŚNIE KRZYCZĄ Z RADOŚCI! MINSC I BOO, NAJLEPSI TOWARZYSZE W HISTORII TOWARZYSZY, DOŁĄCZAJĄ DO OBSADY SIECIOWEGO NEVERWINTERA! ... tj. na XBO, którego użytkownicy mogą od wczoraj pobrać cztery, darmowe dodatki.

Iksboksowa wersja MMO doczekało się właśnie rozszerzenia Elemental Evil, w którym gościnne role odgrywają autor tak znanych bon motów, jak „czyjeś tyłki zostaną rzęsiście skopane” oraz najsłynniejsza miniatura kosmicznego chomika w historii.

Poza tym właściciele konsoli Microsoftu mogą (za frikosa!) sprawdzić rozszerzenia Curse of Icewind Dale, Shadowmantle i Fury of the Feywild. Paczki z (brzydkie słowo) contentem podnoszą limit poziomu doświadczenia z 60 do 70, usprawniają PvP, dodają kilka nowych lokacji i pozwalają ograć nową klasę (paladyn). Co prawda pecetowcy raczą się rzeczonymi cudownościami już od jakiegoś czasu, ale cieszy, że znany z Baldur’s Gate’a duet poznają także konsolowcy.

13 odpowiedzi do “Neverwinter: POWRÓT MINSCA I BOO! [WIDEO]”

  1. A jak wygląda Free to Play tego tytułu, gra się normalnie przez pierwsze poziomy, a potem czuć ograniczenia dla nie płacących, czy ograniczeń w ogóle się nie zauważa w miarę postępu?

  2. Z tego co pamiętam (a chwilę nie grałem) to najważniejszą walutą były jakieś kryształki które się farmiło w grze. Za Dolary jako tako niewiele przedmiotów było, ale można było na rynku odkupić od graczy kryształy (cztyli też idąc w drugą stronę mogłeś zakupić za kryształy monety premium). Gra sama w sobie barier nie miała żadnych, głównie chodzilo o bajeranckich towarzyszy, wierzchowce, ew przedmioty do craftingu (ta część była najbardziej P2W, ale była całkowicie opcjonalna). Ogólnie polecam 🙂

  3. Jeśli dobrze pamiętam to walutę premium można było a Diamenty kupić. Eq lepsze od podstawowego można tylko za te diamenty, podstawowe itemki za normalną kasę. Dom aukcyjny całkiem spoko itd. |Walute premium można było odkupić od innego gracza za te diamenty, gracz sam ustalał kurs tej waluty itd.

  4. Kłóciłbym się, czy jest to najlepszy duet w historii. Może najbardziej oryginalny, ale nie najlepszy. Ja zawsze wywalałem Minsca z drużyny na rzecz Korgana i Keldorna/Mazzy.

  5. Gry nie polecam. Długo czekałem na ten dodatek i co się w końcu okazało? Usunięto połowę dungeonów, wprowadzono nowe itemy (stare, których zdobycie było czasochłonne stały się bezużyteczne), stare mapy stały się niegrywalne z powodu zbyt wysokiego poziomu przeciwników. Ponadto podziemia stały się tak trudne, że były grywalne tylko dla kilkunastu najlepszych graczy. I do tego item shop: zakup jednego itemu i sprzedanie go na aukcji pozwalało na zarobienie kasy, której nie zdobyłoby się w ciągu miesiąca.

  6. Po wyjściu dodatku gra zaczęła umierać, a większość graczy rezygnowała z gry. Nie warto się pakować w tę grę, chociaż kiedyś była nawet w porządku. Już lepiej zagrać chociażby w darmowego GW2.

  7. GandalfCzarny 9 września 2015 o 16:17

    Jak już to jeden z najbardziej irytujących duetów. Zwłaszcza w polskiej wersji. Po prostu drugiego tak irytującego głosu jak od Minsca, to nie słyszałem w żadnym rodzimym tłumaczeniu.

  8. Żerowanie na nostalgii.

  9. Nigdy nie rozumiałem tego uwielbienia co poniektórych graczy dla Minsca i Boo. Minsc mnie strasznie irytuje, jego infantylność jest dla mnie nie do zniesienia, a pomysł z chomikiem uważam za zwyczajnie głupi. Za każdym razem, gdy tylko wykonałem zadania dla Misnca, wywalałem go z drużyny.

  10. Elemental evil był według mnie najgorszym dodatkiem do neverwinter. Wcześniej dało się coś na endgame zrobić, nawet nie grając po kilka godzin dziennie, a teraz liczy się tylko grind…

  11. wiem ze trochę nie w temacie ale oddam konto 70lvl gwf. Więcej info priv 😉

  12. Nevewinter mmo nie jest niesamowitym rpg co tu dużo mówić wyszło średnio a powrót Minsca i Boo to taki zabieg żeby przyciągnąć starszych graczy którzy grali w Baldur’s Gate.

  13. MMO Nevera nie jest złe alee nie jest wcale też dobre. Pamietam jak gralem w nie kiedy wyszlo nawet mi się podobala ale po 20 poziomie było tylko w ciul tego samego bez interesującej przygody plus bardzo ale to bardzo ciężkie mikro-transakcje. Na dodatek kazde miejsce było „zamknięte” tzn. Ot proszę wydzielony plac z wytyczonymi drogami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *