Oblivion Remastered rozbija bank. Po reedycję kultowego erpega sięgnęły tłumy graczy
Klasyk Bethesdy przeżywa drugą młodość.
Już w momencie premiery remastera Obliviona było jasne, że odświeżenie kultowego dzieła Bethesdy spotkało się z wielkim zainteresowaniem ze strony graczy. Produkcja okazała się absolutnym bestsellerem, a do tego zgarnęła naprawdę dobre oceny na Steamie. Problemem jest jednak optymalizacja, choć developerzy ciągle starają się ją poprawić. W połowie lipca dostaliśmy aktualizację, która nieco polepszyła stan techniczny gry, a do tego wprowadziła m.in. nowy poziom trudności.
Bethesda tymczasem chwali się liczbą graczy, jacy sięgnęli po reedycję Obliviona. Okazuje się, że odświeżenia kultowego erpega doświadczyło już ponad 9 milionów osób.
I owszem trzeba tu zaznaczyć, że Bethesda mówi o graczach, a nie o sprzedanych kopiach gry. Mimo to nie da się ukryć, że akurat w tym przypadku sama liczba osób grających w Oblivion Remastered jest naprawdę ogromna. Właściwie to fakt, że produkcja ta jest dostępna w Game Passie sprawia, iż fantastyczny wynik sprzedażowy w USA robi jeszcze większe wrażenie. Zresztą, jak podawało w maju IGN, Oblivion Remastered rozszedł się w samym tylko kwietniu w większej liczbie egzemplarzy, niż oryginał w 15 miesięcy.
Wszystko to oczywiście brzmi bardzo pięknie, ale trzeba podkreślić, że mimo tego sukcesu studio Virtuos odpowiedzialne za remaster nawiedziły wielkie zwolnienia. Jak poinformował dziennikarz Origami, Gauthier Andres, z firmą pożegnało się mniej więcej 300 osób. W zeszłym tygodniu studio Virtuos odniosło się do całej sprawy, wydając specjalne oświadczenie dotyczące zwolnień.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.