Overwatch 2: Gracze sprawdzą tryb 6v6. Testy wystartują w grudniu

Blizzard jest nadal Blizzardem i często sprawia wrażenie, jakby nie do końca wiedział, co robi. Zadowolenie z kolejnych dodatków do World of Warcraft przypomina sinusoidę, a rozwój Diablo 4 łatwo porównać do przeciągania liny między hack'n'slashem a MMO. Nie inaczej jest z Overwatchem 2 – zapowiedziom gry towarzyszyły piękne frazesy o kampani singleplayerowej, sytemie rozwoju bohaterów, PvE i innych cudach, z których ostatecznie się wycofano. Blizzard twierdził także, że rozgrywka w 12 osób to przeżytek, wprowadzając 5v5 jako domyślny sposób zabawy. I co? Wszystko wskazuje na to, że 6v6 jest jednak spoko, bo w przyszłym sezonie ruszą testy tego klasycznego trybu.

Testy będą podzielone na dwa etapy – w pierwszym (17 grudnia) gracze sprawdzą, jak zadziała wariant Open Queue, w którym każda 6-osobowa drużyna musi zdecydować się na co najmniej jednego przedstawiciela każdej z ról (maksymalnie trzech). Z kolei drugi etap obejmie opcję ze sztywnym wymogiem po dwóch tanków, damage dealerów i supportów. Blizzard podkreśla, że większa liczba graczy może nie współgrać z mechanizmami, które wprowadzono w Overwatchu 2 i (jeśli zajdzie taka potrzeba) zmodyfikuje moc umiejętności poszczególnych bohaterów. Twórcy zapowiedzieli także tryb Kingmaker i szereg pomniejszych zmian.