Pamiętacie o Everwild? Rare pamięta, dlatego przypomina o grze, która miała wyjść w tym roku
Na szybką premierę nie ma co liczyć, ale w przyszłym roku mamy usłyszeć o Everwildzie więcej.
Studio Rare współcześnie kojarzone jest przede wszystkim z Sea of Thieves – szalenie popularnej gry pirackiej, jaka w tym roku przybiła do brzegów PS5. Na przestrzeni blisko 40 lat istnienia firma wydała mnóstwo tytułów, a od co najmniej… dekady jest w trakcie produkcji kolejnego. Pierwsze przymiarki do stworzenia Everwilda odbyły się już w 2014 roku, jednak na tym etapie powstawały tylko kolejne prototypy. Produkcja nie przyspieszyła przez kolejne 5 lat, a dopiero pod koniec 2019 ujawniono istnienie gry, jak również najważniejsze osoby za nią odpowiedzialne – dyrektorem projektu został nie byle kto, bo Gary Napper, któremu zawdzięczamy paraliżującą grozę Alien: Isolation.
Zwiastuny z tamtego okresu prezentowały kolorową przygodę w przyjemnych okolicznościach wirtualnej przyrody, natomiast developerzy opisywali ją jako produkcję przygodową z elementami god game, czyli produkcji takich jak Reus, Populous oraz Black & White. Zapowiedzi brzmiały obiecująco, jednak nie dane nam się było nacieszyć nimi długo, ponieważ mniej więcej rok po trailerze Rare przyznało, że chociaż zespół odpowiedzialny za Everwilda robi postępy, to będzie potrzebował więcej czasu na to, by dociągnąć ten projekt do końca. Tym samym produkcja z 2021 roku otrzymała okienko wydawnicze na 2024, a niektóre źródła wspominały o tym, że było to wynikiem całkowitego restartu i rozpoczęcia prac od nowa. Tak czy siak, słuch o Everwildzie zaginął… aż do teraz. Z okazji świąt Rare opublikowało artwork:
Chociaż premiera w tym roku jest już oczywiście niemożliwa, to post wspomina o 2025 – prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach gra zacznie nabierać kształtów oraz ruszy jej kampania reklamowa. Tylko czy po dekadzie powstawania i hipotetycznym rozpoczęciu prac od nowa 4 lata temu sukces jest jeszcze możliwy? Przykłady takich gier jak Suicide Squad: Kill the Justice League pokazują, że nie i nawet obecność rozpoznawalnych postaci z kasowego, znanego na całym świecie uniwersum absolutnie go nie gwarantuje. Z drugiej strony ponowne ujawnienie gry i hipotetyczna premiera dopiero w 2026 wpisywałaby się w przeciętną długość tworzenia współczesnych gier z uwzględnieniem całkowitego restartu.
Aktualnie podstrona Everwilda na stronie Xboksa mówi tylko o „wyjątkowych i niezapomnianych przeżyciach czekających w świecie przyrody i magii” i na tym kończy się opis nadchodzącej produkcji. Po latach tylko sentyment do Rare oraz przykład nieustannie rozbudowywanego Sea of Thieves sugerują udzielenie im niewielkiego kredytu zaufania…