Rocksteady zapowiedziało koniec wsparcia Suicide Squad: Kill the Justice League. Ostatni sezon rozpocznie się w styczniu
Chciałoby się napisać coś złośliwego o Suicide Squad: Kill the Justice League, ale to nie freak fighty. Leżącego się nie kopie.
Nie minął nawet rok od premiery Suicide Squad: Kill the Justice League, a Rocksteady ogłosiło koniec wsparcia tej gry-usługi. W styczniu 2025 roku wystartuje 4. sezon, który będzie ostatnią nową zawartością. Kill the Justice League całą pewnością nie należy do produkcji udanych, ale warto podkreślić, że Rocksteady nie idzie drogą Concorda, bo Suicide Squad nie zniknie kompletnie – po premierze ostatniej aktualizacji funkcje online będą nadal dostępne, podobnie jak wszystkie dotychczasowe treści.
Koniec wsparcia Suicide Squad: Kill the Justice League zostanie poprzedzony kilkoma wartymi uwagi nowościami. Jeszcze w grudniu do gry trafi nowa postać, a w styczniu gracze otrzymają tryb offline. Grywalny Deathstroke dostanie trzy zróżnicowane drzewka talentów: droga Assassina wzmocni walkę bezpośrednią, Mercenary – mobilność i walkę na dystans, a Strategist skupi się na wsparciu sojuszników i osłabianiu przeciwników. Nie zabraknie ponadto nowych lokacji, wrogów, a także elementów kosmetycznych.
Działanie Rocksteady nie zaskakuje. Suicide Squad: Kill the Justice League (delikatnie mówiąc) nigdy nie cieszyło się przesadnie dużym zainteresowaniem graczy, a premierze gry towarzyszyła zmasowana krytyka. Nic zatem dziwnego, że twórcy podjęli taką a nie inną decyzję.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.