Path of Exile 2 z pierwszymi hotfiksami. Grinding Gear Games osłabia najmocniejszy klejnot umiejętności [AKTUALIZACJA]
W weekend wystartował płatny wczesny dostęp Path of Exile 2. Ludzie dosłownie rzucili się na grę Grinding Gear Games, o czym świadczy ogromna liczba grających na Steamie. Minęło tylko kilka dni od premiery early accessu, a Path of Exile 2 jest już jedną z najbardziej popularnych gier w historii platformy Valve. Mimo to twórcy nie osiedli na laurach, a zakasali rękawy i wzięli się do roboty.
Twórcy Path of Exile 2 opublikowali pierwszą aktualizację, która osłabia zbyt mocne skille. Gracze, którzy oparli swoje buildy na Supercharged Slamie, najprawdopodobniej będą zmuszeni do zmian, bo zaklęcie to zostało osłabione aż o 60%. Kolejne nerfy obejmują także Lightning Cascade i Ball Lightning Explosions, ale dotyczą tylko wybranych walk z bossami.
Niebawem zapewne możemy spodziewać się kolejnych łatek. Coraz więcej graczy bowiem bawi się już w endgamie, w związku z czym GGG może dostrzec ewentualne problemy z balansem poszczególnych klas. Nie są to zdecydowanie rozbieżności podobne do tych, jakie zauważyć można chociażby w Diablo 4: Vessel of Hatred, w którym to obrażenia zadawane przez Spirytystę wielokrotnie przekraczają możliwości pozostałych archetypów postaci. Grinding Gear Games w przeciwieństwie do Blizzarda doskonale wie, co robi, i to zwyczajnie widać, słychać i czuć.
AKTUALIZACJA
Grinding Gear Games zapowiedziało pierwszego dużego patcha do Path of Exile 2. Zmian doczekają się m.in. uniki, punkty kontrole oraz częstotliwość dropu przedmiotów i klejnotów. Szczegółową listę usprawnień znaleźć można na oficjalnym forum gry.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Path of Exile 2 z pierwszymi hotfiksami. Grinding Gear Games osłabia najmocniejszy klejnot umiejętności [AKTUALIZACJA]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Myślałem, ze to gra F2P, wchodzę do „sklepów” a tu 129 zł.
WTF?
Ludzie płacą za betę gry F2P???
Jeśli tak to w gamingu dobrze już nie (nigdy) nie będzie.
Gry F2P są ostatnio na szczytach rankingów jeśli chodzi o zarobki także no.
To Early Access. Jak gra wyjdzie z EA, będzie darmowa. Więc z jednej strony tak, płaci się za betę. Z drugiej, jest ona lepiej zrobiona i tłustsza od zawartości, niż Diablo 4, który przypominam, jest pełnopłatną grą.
No i dostajesz punkty do wykorzystania w sklepie (najpewniej na zakładki w skrzyni jak będzie promocja).
(nie mówcie mu, że poe1 też miało płatną betę)
dostajesz też równowartość $30/130zł waluty premium na wykorzystanie na fatałaszki (niekoniecznie przydatne) bądź więcej miejsca na graty w stashu (bardzo przydatne, każdy dłużej grający prędzej czy później na to wydaje 20 dolców minimum). Co istotne, kupując MTX raz dostajesz je zarówno w jedynce, jak i w dwójce – ja w 2017 kupiłem sobie trochę pojemności w skrzyni hubowej, teraz wszystko ładnie zostało przeniesione do dwójki.