Imponujący start wyczekiwanej gry. Gracze rzucili się na Path of Exile 2
Path of Exile 2 na starcie może poszczycić się ogromnym zainteresowaniem, ale i niemałymi problemami technicznymi.
Path of Exile jest fajne, ale nie dla wszystkich. Ostatnio do sekt… znaczy do grona fanów dołączył Hubert, a ja, (nie taki) stary diablowiec ciągle nie mogę się przekonać, za co winię przede wszystkim stopień skomplikowania rozgrywki. Nie starczyło mi sił, by się przez to przebić, dlatego z radością powitałem informację o uproszczeniu tego i owego w Path of Exile 2. O grze przypomniałem sobie dopiero przy okazji zbierania grudniowych premier i postanowiłem śledzić start gry, może nawet wziąć w nim udział. Zwątpiłem, kiedy okazało się, że w kolejce wraz ze mną stoi co najmniej milion osób, a przecież Path of Exile 2 to na razie tylko wczesny dostęp…
Ostatecznie gra ruszyła około 20:00 i nie obeszło się bez problemów – serwery postanowiły na chwilę odpocząć pod naporem czekających na swoją kolej graczy, ale GGG stosunkowo szybko opanowało sytuację. Około 3-4 godziny po starcie wczesnego dostępu, Path of Exile 2 mogło poszczycić się rekordem: wspólnie bawiło się prawie 460 tysięcy ludzi.
Dragon Age: The Veilguard kilka dni po premierze doczłapał do steamowego rekordu blisko 90 tysięcy graczy, choć nie znamy wyniku na innych platformach, więc porównywanie zainteresowania akurat tymi produkcjami może być krzywdzące dla dzieła BioWare. Testy nowego Monster Huntera, jakie przeprowadzono blisko startu The Veilguarda, też ściągnęły blisko pół miliona ludzi na Steamie, ale osiągnięcie takiej liczby zajęło produkcji Capcomu kilka godzin więcej. Także wczoraj zadebiutowało Marvel Rivals, które na starcie zanotowało podobne zainteresowanie, choć tutaj ogromne znaczenie ma obecność znanych z kart komiksów i filmów postaci.
Około północy naszego czasu, developerzy napotkali kolejny problem w postaci awarii strony internetowej, co uniemożliwiało odbiór kluczy – pewnie, gdyby nie kłopotliwa sytuacja techniczna, Path of Exile 2 osiągnęłoby jeszcze lepsze wyniki. Wszystko przed nami, bo mamy weekend i nie zdziwię się, jeśli dzisiejszego wieczoru pobity zostanie kolejny rekord. To może ja już teraz stanę w kolejce i grzecznie poczekam na swoją kolej...
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.