Payday 3 otrzymało tryb offline… który wymaga połączenia z internetem
Starbreeze nie przestaje zaskakiwać fanów Paydaya.
Payday 3 wyszło przynajmniej o rok za wcześnie – tak możemy wywnioskować z serii afer związanych ze stabilnością serwerów oraz braku bardzo podstawowych funkcji. Nic dziwnego, że szef studia poleciał z hukiem ze stanowiska. Przez wiele miesięcy obiecywano i łatano tytuł, dodając do niego kolejne funkcje. Teraz następną „dużą” nowością miał być tryb offline.
I nawet tutaj Starbreeze udało się wszystko zepsuć, a to dlatego, że Payday 3 wymaga połączenia z internetem, aby móc skorzystać z tego trybu. Powodem jest ciągłe rejestrowanie postępów gracza po zakończonej rozgrywce. To nie koniec problemów, ponieważ większość elementów i mechanizmów gry, wykonywanych po stronie serwera, od teraz musi działać dzięki mocy samego sprzętu, na którym bawimy się w produkcję. To oczywiście sprawia, że tryb offline działa znacznie gorzej niż reszta Paydaya 3.
Twórcom nie pozostało nic innego, jak przeprosić graczy za niesamowitego babola. Starbreeze obiecało rozwijać tryb offline aż do momentu, gdy nie będzie on w pełni wymagać połączenia z internetem oraz jego wydajność umożliwi godną rozgrywkę.
W Paydaya 3 zagracie na PC, PS5 oraz Xboksach Series X/S… o ile macie internet.
Czytaj dalej
Twórcy Paydaya 3 ograniczą wsparcie finansowe produkcji. Wszystko przez grę na licencji Dungeons & Dragons
Payday 3: Tytuł po raz kolejny traci reżysera
PayDay 3: Do gry trafiła długo wyczekiwana funkcja
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.
