Pierwszy „europejski jRPG” jest coraz bliżej. Znamy wymagania sprzętowe Clair Obscur: Expedition 33
Da się pograć na kilkuletnim sprzęcie, ale należy pamiętać, że gra powstała na Unreal Enginie.
Wydawałoby się, że jRPG to gatunek w Europie niszowy i może faktycznie tak było. Teraz czasy zmieniły się tak bardzo, że Europejczycy postanowili mieć swojego przedstawiciela tego gatunku, ulepionego pieczołowicie przez niedawno powstałe Sandfall Interactive. Developerzy pracowali wcześniej w wielu większych studiach (przede wszystkim w Ubisofcie), ale Clair Obscur: Expedition 33 jest ich pierwszym projektem tworzonym wspólnie. Jak na debiut wygląda wyśmienicie i nie mam wątpliwości, że będzie to jedna z ładniejszych gier, jakie zobaczymy w tym roku.
Można się spodziewać, że wymagania sprzętowe będą wyśrubowane, ale w zasadzie nie jest źle – oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, że Clair Obscur: Expedition 33 powstaje na Unreal Enginie, który bywa kapryśny. Rozstrzał pomiędzy poszczególnymi progami wymagań jest spory, jednak najpierw absolutne minimum, dzięki któremu zagramy w 1080p i 30 klatkach:
- Procesor: Intel Core i7-8700K lub AMD Ryzen 5 1600X;
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1070 Ti 8GB, AMD Radeon RX Vega 56 8GB lub Intel;
- RAM: 8 GB;
- Dysk: 55 GB.
Ta sama rozdzielczość, tylko 60 klatek wygląda już trochę gorzej:
- Procesor: Intel Core i7-11700K lub AMD Ryzen 5 5600X;
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 3070 8 GB lub AMD Radeon RX 6800 XT 16 GB;
- RAM: 16 GB.
Po ujawnieniu gwiazdorskiej obsady, Clair Obscur spotkało się z wielkim zainteresowaniem, które z każdym miesiącem wzrastało, natomiast kulminacją był ostatni Xbox Developer Direct, gdzie pokazano kolejny zwiastun. Kilka dni później developerzy poinformowali, że z uwagi na ogromne zainteresowanie wystrzelali się z fizycznych kolekcjonerek. Mieli przyjrzeć się problemowi i spróbować jakoś mu zaradzić, chociaż niczego nie obiecywali.
Jeśli wersja premierowa faktycznie stanie na wysokości stawianego przed nią (niemałego) zadania, to czeka nas interesujący twist na rynku, choć może nie tak duży jak renesans chińskich gier wywołany olbrzymim sukcesem Wukonga. Cichym sabotażystą może okazać się sam silnik. Unreal Engine, choć wizualnie cieszy oczy, nie raz i dwa udowodnił, że potrafi odebrać radochę z najlepszych gier. Najświeższym przykładem jest tu Stalker 2, z którym ja akurat nie miałem problemu (przynajmniej technicznie), jednak niektórzy do dziś walczą z kaprysami technologii Epica.
Clair Obscur: Expedition 33 wychodzi już 24 kwietnia na pecetach oraz Xboksach Series X|S, zasili również ofertę Game Passa.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.