„Polski Skyrim” ukaże się lada moment. Tainted Grail: The Fall of Avalon na nowym trailerze z datą premiery
Wreszcie dowiedzieliśmy się, kiedy odbędzie się debiut wersji 1.0 gry.
Trzeba przyznać, że 2. kwartał 2025 roku to fantastyczny moment na bycie fanem The Elder Scrolls i ogółem gier tego typu. 22 kwietnia Bethesda zrobiła nam „niespodziankę”, wydając znikąd remaster czy też może raczej remake Obliviona. Nowa wersja kultowego erpega została bardzo ciepło przyjęta przez fanów i przyciągnęła uwagę całej masy graczy. Powoli pojawiają się też głosy sugerujące, że inne gry Bethesdy, takie jak Fallout 3, również zasługują na podobne odświeżenie.
Okazuje się tymczasem, że gracze, którzy nie zdążyli się jeszcze nawet porządnie najeść nowym Oblivionem, zaraz dostaną dokładkę w postaci „polskiego Skyrima”. Tainted Grail: The Fall of Avalon został bowiem zaprezentowany na kolejnym trailerze, a co najistotniejsze, tym razem twórcy zdecydowali się zdradzić nam datę premiery wersji 1.0. Przy czym od razu zaznaczam – koniecznie obejrzyjcie zwiastun do samego końca.
Z zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że premiera pełnej wersji Tainted Grail: The Fall of Avalon odbędzie się 23 maja, a więc już za niecały miesiąc. Twórcy podzielili się też kilkoma ciekawymi informacjami na temat gry i opublikowali długi wpis na Steamie, który opisuje to, co czeka nas w wersji 1.0. Ważne jest niewątpliwie to, że dowiedzieliśmy się, iż Tainted Grail zaoferuje nam od 50 do 70 godzin rozgrywki. Developerzy ze studia Questline pochwalili się przy okazji, że w produkcji znajdziemy m.in. ponad 200 zadań pobocznych, więcej niż 400 unikatowych broni czy ponad 50 czarów.
Wiele dobrego czeka nas także w kontekście eksploracji świata, bo z ukazanej przez twórców listy wynika, że w „polskim Skyrimie” znajduje się ponad 70 podziemi. Wygląda także na to, że nie będziemy narzekać na monotonię, jako że liczba unikatowych przeciwników w grze przekracza setkę. Wielu graczy na pewno ucieszy też wieść, że w pełnej wersji gry pojawi się możliwość włączenia perspektywy trzeciej osoby. Co prawda developerzy podkreślają, że tryb TPP wciąż nie jest odpowiednio dopracowany, ale na pewno jest to dobra wiadomość dla wszystkich graczy, którzy lubią widzieć swoją postać w pełnej okazałości.
Należy jeszcze wspomnieć, że możemy już zgłaszać się do testów wersji 1.0. Jeżeli natomiast chodzi o dostępność, to w Tainted Grail: The Fall of Avalon zagramy na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.