Pracownicy Avalanche Studios dołączają do związku zawodowego

Zakończony niedawno strajk scenarzystów i wciąż trwający strajk gildii aktorów w USA uświadamiają, jak istotne jest istnienie związków zawodowych chroniących prawa pracowników. Amerykański gamedev nie posiada niestety swojego związku, jednak cały czas mówi się o potrzebie jego stworzenia. Tymczasem u nas, w Europie, a konkretnie w Szwecji, pracownikom Avalanche Studios, znanego głównie z serii Just Cause, udało się dołączyć do ogólnokrajowego związku zawodowego Unionen.
Jak podaje IGN, ponad 100 z 500 pracowników Avalanche Studios podjęło kilka dni temu decyzję o dołączeniu do jednego ze szwedzkich związków zawodowych. Warto zaznaczyć, że w tym kraju proces dołączania do takich organizacji wygląda nieco inaczej niż w przypadku Stanów Zjednoczonych. W Szwecji dołączenie do związku zawodowego nie wymaga wcześniejszego zrzeszenia się pracowników wewnątrz firmy i przeprowadzenia głosowania. Każdy pracownik może w dowolnym momencie dołączyć do wybranego związku.
Organizacje chroniące prawa pracowników mają w Szwecji znacznie większe uprawnienia niż te istniejące w USA. Mogą one wpływać na wysokość wynagrodzenia zrzeszonych pracowników czy długość zwolnienia chorobowe. Jednak co szczególnie istotne, mają one także istotny głos przy zatrudnianiu oraz zwalnianiu pracowników.
Osoby zatrudnione w Avalanche przystąpiły do negocjacji z zarządem, w celu zmiany ich umów zatrudnienia. Przedstawiciele nie ujawniają jednak żadnych szczegółów, a więc możemy się jedynie domyślać, co jest tematem negocjacji. Jak poinformowały obie strony, na razie przebiegają one pozytywnie.
Warto w tym miejscy przypomnieć o zeszłorocznej aferze w Avalanche Studios. Otóż studio postanowiło zatrudnić pracownika wysokiego szczebla, który został wydalony z poprzedniej pracy z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne. Pracownicy wówczas wymusili na studiu wydanie publicznych przeprosin, a rzeczony pracownik odszedł z firmy jakiś czas później.
Pracownicy Avalanche Studios z pewnością mają zatem powód do świętowania. Pozostaje mieć nadzieję, że negocjacje przebiegną pomyślnie i uda się wypracować sensowny kompromis.