Premiera Franko 2: Revenge is Back opóźniona

W mailu rozesłanym do darczyńców developerzy tłumaczą, że choć prace nad Franko 2: Revenge is Back trwają pełną parą, pomysłów wciąż przybywa a projekt nadal się rozrasta. Poza tym chcą, by ich produkt satysfakcjonował nie tylko ich, ale i graczy, a to przekłada się na wydłużony czas produkcji, w czym nie pomaga fakt, że zajmują się grą po godzinach normalnej pracy zawodowej. W związku z tym twórcy postanowili przesunąć premierę.
Na kiedy? Tego dokładnie nie wiadomo, ale konkretny termin debiutu powinien zostać podany na jesieni, najprawdopodobniej w okolicach października. Developerzy mają nadzieję, że nowa data premiery Franko 2: Revenge is Back umożliwi im ukończyć w pełni prace nad projektem.
I jeszcze jedno – choć debiut produkcji został opóźniony, nagrody dla darczyńców za wsparcie (a więc różnego rodzaju kubki czy podkładki pod myszkę) zostaną wysłane zgodnie z planem, czyli na przełomie czerwca i lipca.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Premiera Franko 2: Revenge is Back opóźniona”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Franko 2: Revenge is Back – kontynuacja kultowej polskiej chodzonej bijatyki sprzed lat, która została ufundowana przez graczy – miało ukazać się pod koniec przyszłego miesiąca. Niestety terminu tego nie uda się dotrzymać – twórcy gry poinformowali, że zostali zmuszeni przesunąć premierę na bliżej nieznany (na razie) termin.
Oho, zaczyna się…
Może planują też wersję na nowe konsole? Byłoby miło.
Franko trochę jak Miś – na miarę naszych czasów. :/
Każda z trzech osób oczekujących na tę grę będą zawiedzione.
No to jak już Franko się opóźnia to Wiedźmin itp pewnie będą w 2016 😛
spoko przeżyje
Jak franko 2 będzie za dyszkę albo dwie w jakiejś gazetce (Liczę na powtórkę taką jak z Painkilelr HD i bedzie w CDA na premiere 😛 ), to bedzie super.
@Paindemonium|Fakt. Jak nie będzie droga i będzie miała przynajmniej połowę grywalności Shanka, to można wziąźć.
Jezu!
przeraża mnie wasz optymizm 🙂 grywalność? widzieliście filmik zachęcający do wspomożenia? każdemu wolno marzyć ale uważam to nawet nie jest pozycja „dla jaj”… a wywodząc się z czasów amigowych pierwowzór omijałem z daleka 🙂
O ile do oryginału można mieć niewielki sentyment, tak nie wiem jak można się spodziewać czegokolwiek pozytywnego po tej odsłonie. Franko gniotem był zawsze, a jego sequel może co najwyżej to potwierdzić – prawdopodobnie ze zdwojoną siłą…
Franko 1 to jedna z najwspanialszych gier w jakie gralem, ALE to byly czasy Amigi i mieszkalem w Szczecinie.|Gra sama w sobie byla gniotem na poziome serii assasin’s creed. Jestem tego swiadom.|Nie sadze by mialo sens wydanie jej sequela
http:allegro.pl/show_item.php?item=6340284394 domena franko2 na sprzedasz