Rainbow Six Siege dostanie sklep podobny do rynku Steama

Steam w ostatnim czasie sporo się zmienił – ale rynek, czyli jeden z najciekawszych elementów platformy Valve, pozostaje taki sam. Flagowym przykładem niosącej się z nim popularności jest chociażby wciąż rozchwytywany Counter-Strike: Global Offensive (czy tam „dwójka”), bo tam liczba sprzedawanych jednocześnie przedmiotów jest wręcz monstrualna. Ubisoft najwidoczniej liczy na to samo.

Jak już wiecie z tytułu, nasz ulubiony francuski developer planuje zrobić coś bardzo zbliżonego w Rainbow Six Siege. Ubisoft podzielił się taką informacją w ogłoszeniu dotyczącym Operation Deep Freeze. Na YouTubie możecie obejrzeć z tego film, gdzie w 7 minucie i 50 sekundzie rozpoczyna się fragment poświęcony właśnie omawianemu sklepowi.

Co ciekawe, nie będzie to coś, co znajdziemy w aplikacji Ubisoft Connect, co na pierwszy rzut oka miałoby sens. Zamiast tego, całość będzie dostępna na stronie internetowej. Samo połączenie z platformą Ubisoftu najpewniej będzie jednak konieczne, bo wszelkie transakcje dotyczące całej masy elementów kosmetycznych będą rozliczane za pomocą wirtualnej waluty Rainbow Six Siege (R6 Credits). No i przecież skądś strona musi widzieć, na czyje konto wysłać przedmiot.

Jeśli jesteście zainteresowani, to na oficjalną premierę musicie poczekać, jednak już teraz możecie się zarejestrować do otwartej bety. Będziecie mogli wtedy nie tylko szybciej przetestować sklep, ale też ponarzekać w feedbacku na wszystko, co wam tam nie leżało i dołożyć Ubisoftowi roboty. To chyba sytuacja win-win. Formularz znajduje się na TEJ STRONIE.

To jednak na ten moment wszystko, co wiemy. Owszem, jest tego naprawdę niewiele, w tym nie znamy nawet przybliżonej daty, kiedy Ubisoft planowałby wypuścić czy to betę, czy pełną wersję. Za to możemy chyba założyć, że ostateczna wersja sklepu Rainbow Six Siege będzie stosunkowo podobna do tego, co możemy znaleźć na Steamie.