Steam może niedługo pozwolić na ukrywanie gier przed znajomymi
Jeśli macie w swojej steamowej bibliotece jakieś tytuły z gatunku guilty pleasure, to będziecie mogli ukryć je przed wścibskimi spojrzeniami kumpli na platformie Valve.
Steam zmienia się ostatnio w zatrważającym tempie – albo cały czas się zmieniał, ale ostatnie aktualizacje są jakieś głośniejsze. Na początku roku doczekaliśmy się przerobienia całego interfejsu i wielu nowych funkcji, ale nie wszystko było takie kolorowe. Niektóre update’y uwzględniały chociażby podniesienie minimalnych progów cenowych, co wiązało się z podwyżkami. A to będzie dla niektórych jeszcze większy problem, bo Valve rozwiązało problem z „okazjami” na tureckim i argentyńskim rynku.
Najnowsza zmiana będzie z tych… nie wiem, czy dobrych, ale na pewno nie złych. A to, czy uznacie ją za przydatną, zależy od tego, czy macie w swojej bibliotece gry, których się zwyczajnie wstydzicie. Albo chociaż bardzo nie chcecie, by inni widzieli, że w nie gracie. Jak zauważył na Twitterze Pavel Djundik, twórca SteamDB, Valve pracuje nad opcją oznaczania wybranych przez nas pojedynczych gier jako prywatnych, abyśmy mogli ukryć je przed znajomymi na Steamie. W końcu nie będzie im wyskakiwać okienko w rogu ekranu za każdym razem, jak odpalimy Sami Wiecie Jaką Grę.
Do tej pory ustawienia prywatności były dość mocno ograniczone – mogliśmy co prawda ustawić konkretne elementy naszego profilu jako prywatne (ewentualnie cały profil), ale taka opcja powinna dać dużo swobody. O ile, oczywiście, macie co ukrywać przed światem. Ja nie mam. Jak dla mnie ta opcja mogłaby nie istnieć. Pft.
Nie wiadomo, kiedy ta opcja zostanie upubliczniona i, tak na dobrą sprawę, czy w ogóle to się stanie. Wiemy tylko, że Steam nad nią pracuje, ale nie jest jeszcze nawet dostępna w beta wersji klienta Steama. Ot, jak będzie, to będzie.