rek

Remake Obliviona to jednak… remaster? Wyciekły grafiki z projektu

Remake Obliviona to jednak… remaster? Wyciekły grafiki z projektu
Ciepłe grafiki prosto od Virtuos Games.

Już naprawdę wiele usłyszeliśmy o remake’u Obliviona. Po raz pierwszy zaczęło się o tym rozmawiać przy okazji rozprawy między Microsoftem a Federalną Komisją Handlu, gdy „zieloni” przejmowali Activision Blizzard. Od tamtej pory sprawa ucichła i powróciła z wielkim hukiem na początku tego roku. Według insiderów pokroju NateTheHate’a czy dziennikarzy serwisu The Verge premiera może nastąpić jeszcze przed czerwcem. 

https://twitter.com/NateTheHate2/status/1899604247978840406

Tym razem mamy naprawdę potężną dawkę informacji i materiałów graficznych. Użytkownik Reddita o pseudonimie Taurnil znalazł na stronie Virtuos Games screeny z remake’u Obliviona i podzielił się nimi ze społecznością. Zapewne któryś z pracowników firmy przypadkowo wrzucił je przedwcześnie na stronę, która jest już obecnie niedostępna. Jednak w internecie nic nie ginie, więc jeżeli chcecie rzucić okiem, to zapraszam was serdecznie na Imgura.

Oblivion images on Virtuos website
byu/Taurnil inoblivion

Możemy zobaczyć tam kilka znanych lokacji, m.in. ruiny Ayleid czy porównanie grafiki remake’u z oryginałem. Mamy również główną grafikę promocyjną oraz pełen tytuł, czyli The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered. Oznacza to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie jest to remake, a odrestaurowanie oryginalnej gry (pierwotnie mówiło się o Oblivionie na Unreal Enginie 5). Co więcej, gra będzie najprawdopodobniej od razu dostępna na konsole PlayStation 5, ponieważ w niektórych plikach odkopanych przez Taurnila znajduje się logo urządzenia Sony. 

Może to oznaczać, że rzeczywiście jesteśmy o krok od oficjalnej zapowiedzi. Pozostaje natomiast pytanie, co z twórcami odpowiedzialnymi za fanowskiego Skybliviona? Ci ostatnio chwalili się kolejnymi postępami i poinformowali, że kraina Cyrodill przeszła już przynajmniej pierwsze etapy prac. Następnym krokiem ma być podniesienie wcześniej opracowanych obszarów do wyższych standardów. 

18 odpowiedzi do “Remake Obliviona to jednak… remaster? Wyciekły grafiki z projektu”

  1. Wygląda dobrze, ale ciekawe, jak to wszystko będzie działać w ruchu. Cieszy mnie fakt, że znacznie stosowano kolorystykę.

    • RewolwerowanyRewolwr 15 kwietnia 2025 o 14:06

      Też jestem tego zdania i najbardziej mnie zastanawia jaki silnik tam został wykorzystany, bo jak rzeczywiście UnrealStutter Engine 5 to można się spodziewać kiepskiej optymalizacji na komputerze.

  2. Czyli jednak nie mieli ambicji na pełen remake XD

  3. A ja jestem zawidziony. Pastelowa stylistyka Obliviona czyniła tę grę wyjątkową na tle innych tytułów (i z serii i z gatunku). Zaprezentowana paleta kolorów bardzo przypomina Skyrima. Szkoda ciężkiej pracy twórców Skybliviona, ponieważ jeśli tak ma wyglądać finalny remake, Bethesda w życiu nie dopuści, by wyszło coś prawie identycznego, tyle, że za darmo.
    Oby ten remaster wniósł masę nowości i usprawnień, bo jeśli będzie zbliżony oryginałowi, pojawia się jedno pytanie: po co? Oblivion do dziś działa dobrze, a baśniowa grafika sprawiła, że nie zestarzał się wcale tak źle (oprócz twarzy, ale na tę chorobę znacznie bardziej cierpi najnowsze dzieło Howarda, więc tu innowacji się nie spodziewam).

    • Dla współczesnych odb… jeleni 😉

    • @Taz195 Nie zapominaj, że w dzisiejszych czasach jeśli gra jest za bardzo kolorowa, to z marszu uznawana jest za woke albo Fortnite’owe gówno.

    • RewolwerowanyRewolwr 15 kwietnia 2025 o 16:19

      Ja próbowałem ostatnio odpalić na Windowsie 11 i u mnie niestety nie skończyło się to dobrze. Nadal uważam, że to Morrowind zdecydowanie bardziej zasłużył na takie potraktowanie jak teraz Oblivion.

    • Przy Morrowindzie by się musieli wysilić, i tam już więcej roboty by mieli.

    • @REWOLWEROWANYREWOLWR
      Na windowsie 10 działa bez zarzutu. Przeszedłem od deski do deski 3 lata temu.

    • Również.
      Zmodowałem na full.

    • @ArekJakub
      Oblivion może mieć żywą kolorystykę, ale w życiu nie da się nazwać tej palety barw fortnajtową. Mnie się ta zmiana barw nie podoba.

      W ogóle zauważyłem, że w tych wszystkich remake’ach niemal zawsze się starają ocieplić paletę kolorów. Takie prymitywne zrozumienie psychologii koloru, że cieplejsze barwy są bardziej pozytywnie odbierane i trzeba dać cieplejsze barwy, to nawet praktycznie żadne zmiany jakości grafiki będą odebrane pozytywniej.

    • @taz195
      Też wróciłem do Obliviona 3 lata temu na win10 😀
      Ale tym razem „naprawiłem” modami level scaling i system levelowania (przy każdym level upie zawsze +5 do atrybutów).

  4. Dziwnym trafem na obrazkach nie widać czy są mordy z obliwion, bez tego to nie będzie to, mam nadzieję że nie zawiodą

  5. Bethesdzie w 2006 nikt nie powiedział, że gra na Xboxa 360 dla realizmu powinna mieć wszelkie barwy szarości i brązu więc teraz po latach dają korektę.

  6. Ja Obliviona kocham, ale jeśli to tylko remaster (który wygląda gorzej od oryginału, ze względu na niespójność stylistyczną z opowiadaną historią), to będzie słabo.

    – Nowi gracze odbiją się bardzo szybko od level scalingu. To bardzo specyficzna gra i pod względem rozwoju postaci bardziej przypomina hack and slasha. Z czasem robi się trudniej, a nie łatwiej, co wymusza na graczu nie tylko podnoszenie statystyk, ale też kombinowanie jak zwiększyć atrybuty, jakich broni użyć, jak je zakląć, jakich buffów użyć, itd.

    – Stylistyka Obliviona była wyjątkowa. Baśniowa, epicka, z mnóstwem odblasków. Nawet dziś wygląda – według mnie – bardzo dobrze. To co pokazano na screenach wygląda jak Skyrim, który nie ma w sobie nic wyjątkowego.

    – System walki w Oblivionie był dosyć widowiskowy (piękne walki na arenie), ale co by nie mówić, przeciwnicy to byli głównie „gąbki na pociski”. Taki system walki dziś nie przejdzie.

    – System skradania też musi ulec zmianie, bo Oblivion posiada zero-jedynkowe skradanie. Albo Cię widać, albo nie. To jedna z niewielu rzeczy, którą Skyrim poprawił w stosunku do Obliviona.

    – Łucznictwo, które z powodu „gąbek na pciski” było tragiczne. Należy to zmienić, bo inaczej to będzie spektakl biegania / uciekania oraz mashowania lewego przycisku myszy.

    – Stamina, która była bardzo ważna pod względem matematycznym, ale słabo zauważalna wizualnie lub gameplayowo. Wielu graczy skakało, a potem do walki podchodzili nie mając staminy, Dziwili się czemu zadają tak niskie obrażenia. Gra musi lepiej informować gracza o istotności staminy oraz jej poziomie.

    – Zaklęcia, które dziś przydałoby się nieco odświezyć pod względem wizualnym. Nawet w 2006 roku zaklęcia w Oblivionie nie miały „kopa”.

    Jeśli to remaster jedynie, to – jak dla mnie – nie ma sensu kupować tej edycji. Wersja z 2006 broni się do dziś. Przechodziłem ostatnio w 2024 roku i bawiłem się naprawdę świetnie.

    • „Stylistyka Obliviona była wyjątkowa” – jest paskudna i kiczowata, do tego stopnia, że Morrowind miejscami wygląda lepiej.

    • @Chmielok, Najwidoczniej kwestia gustu, bo ja się akurat zgadzam z @krZolwik, ze Oblivion do dziś wygląda dobrze.
      A z tym Morrowindem to dowaliłeś XD

  7. Wszystko spoko, ale czemu to jest tak wyprane z kolorów -_-

Dodaj komentarz