Nowy Doom, Dishonored 3, remastery Obliviona i Fallouta 3. Wyciekły dokumenty Bethesdy

Teoretycznie spór o przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft dobiegł końca. Wciąż jednak wyciekają nowe dokumenty związane z przesłuchaniami przed Federalną Komisją Handlu, a w nich: smakowite niespodzianki. W najnowszym rzucie poznaliśmy m.in. kolejne przesłanki na temat premiery The Elder Scrolls VI (oraz jej braku na PS5), a teraz pora na kilka niezapowiedzianych wcześniej premier z obozu Bethesdy.

W dokumentacji Federalnej Komisji Handlu z przesłuchań Phila Spencera można natrafić na dość interesującą tabelkę:

Szczególną uwagę zwracają pozycje: Oblivion Remaster, Doom Year Zero (pozdrowienia dla fanów Nine Inch Nails), Fallout 3 Remaster, Dishonored 3 i Ghostwire Tokyo Sequel. Dokument datowany jest na październik zeszłego roku, więc nic dziwnego, że kilka planów zostało już zmienionych i np. takie Indiana Jones Games wypadło znacznie poza rok fiskalny 2022 (dopiero w przyszłym roku mamy poznać jakiekolwiek konkrety na temat tej produkcji). Pomijając jednak podane daty, wspomniane pozycje nie wydają się aż tak nieprawdopodobne...

Nikogo nie powinna dziwić zapowiedź nowego Dooma: wszakże zarówno reboot z 2016 roku, jak i Eternal spotkały się z gorącym przyjęciem graczy. Ostatnio poznaliśmy także niezłe wyniki Ghostwire: Tokyo, więc i ten sequel ma sporo sensu. Szczególnie że gotowość i chęć do jego stworzenia wyrażał sam reżyser, Kenji Kimura. Dishonored 3? Po ostatniej wtopie z Redfallem byłaby to z pewnością dobra droga do odkupienia dla Arkane Studios.

Z kolei Fallout i The Elder Scrolls to dwie kluczowe marki Bethesdy, które poszły nieco w odstawkę na rzecz Starfielda. Zarówno jedna, jak i druga doczeka się nowych odsłon najwcześniej za kilka lat, więc przygotowanie remasterów starszych odsłon wydaje się logicznym ruchem. A plotki zarówno o odświeżonym Oblivionie, jak i trzecim Falloucie, powracają od dłuższego czasu niczym bumerang.

W dokumencie jest zresztą mowa także o innych tajemniczych projektach, więc możemy być pewni, że Bethesdę czekają ciekawe czasy. Pozostaje ewentualne pytanie, ile z tych gier trafi do posiadaczy PS5...