Remastery GTA IV i Red Dead Redemption podobno zostały anulowane

Za każdym razem, jak myślę o tym, że premiera Grand Theft Auto V miała miejsce już 9 lat temu, to tracę nadzieję, że dożyję dnia, w którym ukaże się „szóstka”. Na szczęście może nie będzie aż tak drastycznie, bo pojawiają się plotki, mówiące, że Rockstar może zapowiedzieć albo szóstą część GTA, albo remaster Red Dead Redemption 2 – tak, „dwójki”. Zapewne chcielibyście wiedzieć, co w takim razie z pierwszą odsłoną? Cóż, być może nie mam najlepszych wieści.

Powołując się na słowa Teza2, czyli dość popularnego leakera w świecie GTA i Red Dead Redemption, remaster pierwszej części RDR nigdy nie ujrzy światła dziennego i to samo tyczy się Grand Theft Auto IV. Jak napisał na Twitterze, wiarygodne źródło, zajmujące miejsce w szeregach developerów obu produkcji, przekazało mu, że studio podjęło decyzję o zaprzestaniu wszelkich działań, mających na celu dostarczenie nam którejś z wcześniej wspomnianych gier w odświeżonej wersji.

Wychodzi też na to, że studio nie rozpoczynało żadnych poważniejszych prac nad którymkolwiek z remasterów aż do wypuszczenia odświeżonej Trylogii, której wyniki miały dać studiu zielone światło. A ta... cóż, sprzedała się całkiem dobrze, jednak czy można mówić o jakimś sukcesie, to raczej kwestia sporna. Zdaniem leakera, opinie krążące wokół Trylogii i jej ogólny „sukces” miały być jednym z powodów anulowania dalszych prac nad remasterami GTA IV i Red Dead Redemption.

Trzeba być wyczulonym na to, że nie są to oficjalne informacje i tak naprawdę nie wiemy, co planuje studio. A na ten moment możemy co najwyżej pooglądać na przykład GTA 3 na Unreal Engine 5 i udawać, że to remaster „czwórki”.