Rockstar może zapowiedzieć GTA VI lub remaster Red Dead Redemption 2
Zapowiedź GTA VI lub remastera Red Dead Redemption 2 już dziś w nocy?
Jak świat długi i szeroki, plotki w branży gier wideo mają ogromną moc. Może nie potrafią przenosić gór, ale na pewno bywają dla twórców drogowskazem, sygnalizującym co się graczom podoba, a o czym nie chcą nawet słyszeć. Czasami wynika z tego coś dobrego, jednak w przeważającej większości pogłoski szybko kończą żywot, wracając przy okazji dużych imprez, kiedy konsumenci mówią „sprawdzamy”, przywołując wszystkie możliwe scenariusze. Sam zrobiłem wczoraj coś takiego, wybierając kilka tytułów, o których może być głośno dzięki zbliżającemu się Summer Game Fest 2022. O ile tamte przewidywania opierają się w większości na solidnych podstawach, tutaj mamy do czynienia z klasyczną plotką.
Pierwsze doniesienia o remake'u Red Dead Redemption zaczęły pojawiać się już kilka lat temu. Ostatnie umiarkowanie wiarygodne informacje pochodzą z Rockstar Maga, kierowanego przez Chrisa Klippela. Wiarygodne, ponieważ to właśnie Klippel jako pierwszy wspomniał publicznie o Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition, wyprzedzając oficjalną zapowiedź. 31 maja przemówił ponownie i stwierdził, że Rockstar będzie miał niedługo jakieś ważne ogłoszenie:
Wczoraj po południu Klippel opublikował jeszcze jeden komentarz w tej sprawie:
Małe sprostowanie na temat poprzedniego tweeta – powiedziano mi, że trwają prace nad zwiastunem do nieujawnionego nowego projektu. Widzę, że wiele osób idzie na skróty i stosuje własną interpretację, myśląc o nowym IP. To nie musi być coś zupełnie nowego, może chodzić na przykład o next-genową wersję RDR 2.
Oczywiście ogłoszenie GTA VI, nad którym z pewnością trwają prace, jest możliwe, ale Klippel zwrócił uwagę na Red Dead Redemption 2 nieprzypadkowo. GTA V zostało wydane w 2013 roku na konsole siódmej generacji. Niecały rok później pojawiła się zapowiedź wersji na ósmą generację, a w marcu dostaliśmy odświeżoną edycję na najnowsze konsole. Red Dead Redemption 2 wypuszczono w 2018 roku. Obydwie gry, jak wskazywał zeszłoroczny raport finansowy, ciągle przynoszą firmie spore zyski i zdaniem wielu odświeżenie także najnowszej odsłony westernowej serii jest tylko kwestią czasu. Zdecydowanie bardziej wolałbym usłyszeć wreszcie o dopracowanym porcie „jedynki”, bo mam pewne wątpliwości co do tego, czy czteroletnia gra potrzebuje remastera...
Jeśli Klippel ma rację, to być może już dzisiejszej nocy dowiemy się czegoś więcej – dokładnie o północy zaczyna się State of Play.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.