Remedy zdradziło oczekiwania finansowe wobec Control 2 i FBC: Firebreak. „Próbujemy tworzyć sprzedażowe hity”
Remedy stawia na jawność w kwestiach finansowych dotyczących Controla 2 i FBC: Firebreak.
Remedy mimo tego, że Alan Wake 2 nie zwrócił dotąd kosztów produkcji i marketingu, nie narzeka na tragiczną sytuację finansową. Stąd też może pozwolić sobie na rozwijanie kilku projektów jednocześnie – firma ujawniła, że Control 2 będzie erpegiem akcji, pokazała zwiastun FBC: Firebreak, a w tle majaczą także remaki dwóch pierwszych Maksów Payne’ów. W ramach niedawnej prezentacji dla inwestorów zdradziło swoje finansowe oczekiwania wobec nadciągających tytułów.
W ramach długiej, trwającej prawie 3 godziny prezentacji ujawniono wiele szczegółów dotyczących wydanych i będących w planach gier, jak i wiele informacji na temat samego Remedy. W jej trakcie swoje 5 minut miały nadchodzące Control 2 i FBC: Firebreak, dla których wyznaczono jasne cele finansowe wraz z budżetami.
W przypadku FBC: Firebreak Remedy planuje wydać około 30 milionów euro na produkcję. Koszt ten, zakładając umiarkowaną cenę, ma się zwrócić wraz z osiągnięciem 3 milionów sprzedanych kopii. Warto tu dodać, że tytuł ma być dostępny już w dniu premiery w Game Passie oraz katalogu gier dostępnych w ramach PlayStation Plus, skąd firma również będzie czerpać zyski. W przypadku Control 2 mowa o budżecie opiewającym na około 50 milionów euro i odzyskaniu tych pieniędzy po sprzedaży 3-4 milionów sztuk gry. Są to ostrożne szacunki, ponieważ pierwsza część serii rozeszła się w nakładzie 4,5 miliona egzemplarzy. Trzeba też dodać, że nie dookreślono, czy w budżety wliczano koszta związane z marketingiem.
Liczby liczbami, jednak Remedy nie jest znane ze sprzedawania dziesiątek milionów sztuk gier, lecz z ich wysokiej jakości. Temat ten poruszył sam Sam Lake, mówiąc o trudnościach towarzyszących balansowaniu na dwóch płaszczyznach – ekspresji kreatywnej i komercyjnego sukcesu.
Gry wymagają długiego, kompleksowego cyklu produkcyjnego. Gry to przekraczające granice technologiczne osiągnięcia. Gry są dochodowym biznesem i próbujemy tworzyć sprzedażowe hity. Wszystko to prawda, wszystko to jest potrzebne i wszystko to musi zostać utrzymane w balansie, aby odnieść sukces. Co jeszcze jest prawdą? Gry są ambitnymi, pełnymi pasji dziełami twórczej ekspresji. Gry są wysokiej jakości rozrywką. To, co tworzymy w Remedy, jest wyjątkowe i nie możemy tego zatracić.
Dowiedzieliśmy się także nieco o samym Remedy, w tym o jego aktualnych stanie osobowym. Zatrudnionych jest w sumie 365 osób, dzielonych między dwoma oddziałami, choć rzecz jasna nie są to wszystkie osoby, z którymi firma współpracuje – przy jego projektach pracuje również kolejne 250 pracowników zewnętrznych. Powiedziano też sporo o podejściu studia do wydawania gier na własną rękę – zmiana podejścia do tego tematu nastąpi wraz z Control 2, w przypadku którego Annapurna ma pomóc tylko z finansowaniem, a także wesprzeć Remedy w kwestiach związanych z ekranizacjami jego produkcji.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.