Resident Evil 7: Zobaczcie screeny i concept arty z anulowanej wersji gry

Resident Evil 7: Zobaczcie screeny i concept arty z anulowanej wersji gry
Jak bardzo Capcom zmieniał Resident Evila 7 w trakcie procesu produkcji? Teraz sami możecie rzucić okiem na materiały, które wam to pokażą.

Czy Resident Evil 7 był produkcją udaną… trudno jednoznacznie stwierdzić, bo to zależy, po której stronie staniemy. Z jednej strony gra doczekała się masy bardzo pozytywnych recenzji i sprzedała się świetnie, ale do spełnienia pod tym względem oczekiwań developerów trochę zabrakło. Skoro jednak jesteśmy graczami, to nie mamy na co narzekać, bo dostaliśmy kawał dobrej gry, na szczęście bez mikropłatności, a upiekło nam się o mały włos. Z pewnością wśród nas znajdzie się sporo osób, które chętnie zobaczą, jak ta produkcja miała wyglądać na początku, w pierwszych założeniach.

Teraz już możecie to zrobić bez żadnych przeszkód, ale nie nastawiajcie się na jakieś kokosy. Ostatecznie na twitterowym profilu AestheticGamera pojawiło się tylko albo aż 7 obrazów (przypadek?), na które składa się trochę concept artów i garść screenshotów z dość wczesnej wersji gry – określanej jako Resident Evil 6,5, będącej pierwszą i skasowaną „siódemką”.

https://twitter.com/AestheticGamer1/status/1623141920309678081
https://twitter.com/AestheticGamer1/status/1623143494994006016

Do tych najfajniejszych ciekawostek zaliczyłbym to, że początkowo gra miała zostać osadzona w Europie, a całość bardzo przypominała szóstą odsłonę serii. Akcja rozgrywałaby się w mieście bardzo luźno inspirowanym Wenecją. Nawet miała pojawić się inspiracja rodem z gier TellTale, kiedy to w ważnych momentach zwalniał czas, dając nam chwilę na podjęcie decyzji istotnej dla fabuły. Ostatecznie całość trafiła do kosza i wzięto się za projekt od nowa.

Na samym końcu AestheticGamer dodał bonus w postaci wczesnego concept artu z Rancza Bakerów. Choć taki projekt również wygląda bardzo ciekawie, jego wersja z ostatecznej wersji gry sprawdza się chyba lepiej.

https://twitter.com/AestheticGamer1/status/1623147647518543873

12 odpowiedzi do “Resident Evil 7: Zobaczcie screeny i concept arty z anulowanej wersji gry”

  1. Po ostatnich wyczynach z RE 7 i 8, które nie pasują za bardzo serii zacząłem doceniać RE 6, które pomimo nie zbalansowanego modelu rozgrywki gra daje o dziwo satysfakcje, wracając do news Capcom brakuje pomysłu jak pociągnąć dalej serię większość wątków fabularnych zostało zamkniętych w RE 6 i Revelations 2, stara formuła się przejadła i ciężko im będzie wymyślić coś dobrego czy oryginalnego co ciekawe Capcom anulował projekt RE Outrage (Revelations 3) to już mówi samo za siebie, że marka RE ma problemy ze swoją przyszłością.

    • A czym RE 7 i 8 nie pasują do serii? Poza zmianą perspektywy są one zaskakująco bliskie pierwszej grze z serii, zwłaszcza 7.

    • @Dantes
      Pod względem rozgrywki i atmosfery RE7 jest najbardziej residentowym residentem od czasów oryginalnego RE2

      Oczywiście nowym Revelations 3 z co-opem bym nie wzgardził, jedynka i w szczególności dwójka to dobre produkcje.

    • @AVALER co tu dużo mówić Capcom brakuje utalentowanych projektantów jak Shinji Mikami czy Hideki Kamiya, RE 7 i 8 nie są do końca złe ale to nie jest ta sama jakość jaką do tej pory oferował Capcom, pamiętam jak krzywiłem na premierę RE 6 to już wtedy zaczęły się problem jak stworzyć dobry sruvival horror, co dziwne ostatnio wróciłem do RE 6 i bardziej przychylnie patrzę na tą odsłonę ale do RE 7 i 8 nie mam ochoty podchodzić nie grałem i nie ma zamiaru zagrać.
      @NEZI23 dla mnie ostatnimi dobrym Residentem było Revelation 2, jeśli mowa o wersjach odświeżonych REmake 2 i 3 wyszły dobrze jednak mogły wyjść jeszcze lepiej, a najnowsze RE 7 czy 8 było rozczarowaniem nie takiego rozwoju ulubionej serii oczekiwałem.

    • Dantes, nie zgodzę się. Pamiętam jak była nagonka na to, że Residenty stały się FPSami przy okazji ujawnienia siódemki. Sam byłem jedną ze sceptycznie nastawionych osób, ale po zagraniu było świetnie. Village według mnie jeszcze lepsze.
      A co do remake’ów. W trójkę fajnie się grało, ale była okrojona, pozbawiona klimatu i zbyt krótka. Różnica między tymi dwoma rimejkami jest taka, że Remake 2 przebił oryginał, natomiast remake 3 nawet nie zbliżył się poziomem do prawdziwego Nemesisa, ale tak to jest jak grą zajmuje się jakieś poboczne studio..

    • Dantes, czy ja dobrze czytam że nie grałeś nawet w 7 i 8 a potem mówisz że „nie pasują za bardzo do serii”? Cudownie poprostu.

    • @DEANAMBROSE nie chodzi o to że RE 7 było objawieniem do połowy gra była dobra a od drugiej połowy zjazd w dół, jeśli mowa o RE 8 to praktycznie zły kierunek obrała seria wampiry i wilkołaki serio to tylko na stać Capcom co będzie później czarna magia.
      @KAWALORN wystarczy sobie zobaczyć dłuższe fragment rozgrywki i od razu może odczuć czy dana gra jest dla ciebie lub nie, a recenzjami znanych portali nie ma się co kierować ponieważ nie są obiektywne, inna sprawa oczekiwania graczy są coraz niższe sam Capcom wybrał złą drogę, chcę dotrzeć do jak największej liczby graczy a przez to niszczy markę RE, obniżenie jakości jest nie tylko odczuwalny w grach ale również w filmach i muzyce, ten tylko to czuje kto się wychował na klasyce 😛

  2. Kurde szkoda, że to anulowali. Mogli po prostu dalej kontynuować to, ale jako spin-off. RE6 (mimo narzekań idiotów) było fantastyczne. Grałbym.

    • Jest wiele określeń którym można opisać RE6, ale „fantastyczne” nie jest jednym z nim. Koniec końców jest na pewno growym odpowiednikiem „guilty pleasure” – mimo wielu fatalnych rozwiązań gameplayowych i tragicznych mechanik bawiliśmy się przy tej grze ze znajomym świetnie.

      Nie zmienia to też faktu, że wraz z premierą RE7 fani serii odetchęli w końcu z ulgą, widząc że gra wróciła na odpowiednie tory, a wraz klasycznym Residentem w odświeżonej perspektywie dostali kawał solidnej gry i horroru.

    • Fatalne rozwiązania gameplayowe? Rozgrywka w RE6 była najbardziej rozbudowana ze wszystkich Residentów. Jestem fanem horroru, ale nie przeszkadzała mi akcja w tej grze, bo była efektowna i świetna. Do tego była długa, bo ponad 20 godzin z 4 przeplatającymi się wątkami oraz fajnymi bohaterami. Zawsze będę bronił RE6, a jako fan serii nie jestem w stanie zrobić rankingu, bo każda część (poza 0) mi się cholernie podobała.

  3. Szkoda, że to nie przeszło, mogli to wydać pod spinnoffem, jak Revelations. Świetnie wyglądają te concept arty.

  4. „Nawet miała pojawić się inspiracja rodem z gier TellTale, kiedy to w ważnych momentach zwalniał czas, dając nam chwilę na podjęcie decyzji istotnej dla fabuły. ”

    Dlaczego inspiracja rodem z gier TellTale?
    Czy taki system wyborów przypadkiem nie działał w Resident Evil 3?

Dodaj komentarz