Resident Evil: Nowe informacje o potencjalnym remake’u pierwszej części

W ostatnim czasie serca fanów Resident Evil mają sporo powodów do tego, by bić coraz mocniej i szybciej. W lutym dowiedzieliśmy się, że Capcom może pracować nad dziewiątą odsłoną serii, a do tego także i 4 innymi częściami. Nieco ponad miesiąc później znany leaker, Aesthetic Gamer (wcześniej Dusk Golem), przekazał, że Resident Evil 9 może być grą z otwartym światem. Trzeba tu jednak podkreślić, że nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale niewątpliwie takie pogłoski rozbudzają wyobraźnię fanów.

Natomiast kilka dni temu informowaliśmy, że remake pierwszej odsłony Residenta może być właśnie jednym z projektów, nad którymi pracuje obecnie Capcom. Otrzymaliśmy teraz kolejne wiadomości na temat potencjalnego odświeżenia tej części. Przekazał je Biohazard Declassified, który wyjaśnił, że otrzymał je od anonimowego źródła.

Po pierwsze nazwa kodowa projektu, czyli Biohazard: RE1, raczej nie pozostawia złudzeń co do tego, że chodzi o remake części, od której wszystko się zaczęło. Po drugie rozgrywka ma przypominać remake Resident Evil 2, choć będzie od niego wolniejsza. Każdy napotkany zombie ma mieć unikatowy wygląd, a by je zabić, będziemy musieli wystrzelić więcej pocisków niż w remake’u drugiego Residenta. Ogółem przeciwników ma być mniej, ale mają być za to bardziej wytrzymali. Ponadto odświeżona pierwsza część serii ma umieścić kamerę za ramieniem kierowanej przez nas postaci, co oczywiście nie powinno być żadnym zaskoczeniem. Naturalnie zmieni się również sporo w sferze technikaliów i tak na przykład gra nie będzie już posiadać wstępne renderowanych teł, a zamiast tego każdy pokój ma ładować zasoby w tle, wczytując resztę z nich, kiedy otworzymy drzwi.

Być może więcej informacji poznamy na najbliższej edycji Summer Game Festu, do której pozostały nam już tylko nieco ponad dwa tygodnie. Jak jednak powiedziałem, warto mieć ciągle na uwadze to, że remake pierwszego Residenta nie został w żaden sposób oficjalnie zapowiedziany, a w końcu plany twórców zawsze mogą się też zmienić.