Rewolucja w Blizzardzie! Na Battle.necie można już płacić w złotówkach, ale ceny mogą wam się nie spodobać
Blizzard przyjmie od nas złotówki, ale będzie trzeba trochę do tego interesu dołożyć.
Pamiętacie, jak niemalże równo rok temu Blizzard zapowiadał, że po wielu latach na Battle.necie będziemy mogli płacić złotówkami? Ja nie pamiętałem, bo po kilku miesiącach obiecane „wkrótce” stanęło obok innych niespełnionych obietnic różnych firm. Dziś się to zmieniło, bo złotówki na Battle.necie wreszcie się pojawiły!
Jest tylko jeden, drobny problem. Najwyraźniej Blizzard nierychliwy, ale… nie do końca sprawiedliwy. Firma zastosowała bowiem sztywny przelicznik: 1 EUR = 4,30 PLN. Problem w tym, że aktualny kurs jest nieco inny i za jednego euro dostaniemy 4,21 zł. To sprawia, że przez zastosowany na Battle.necie przelicznik, za zakupy będziemy musieli zapłacić nieco więcej. Różnice nie są tak ogromne, tak jak to się zdarza ostatnio z cenami na Steamie, ale i tak w większości przypadków zapłacimy nieco więcej i różnice mogą być odczuwalne. Pierwszym przypadkiem z brzegu może być Diablo 4, wycenione aktualnie na 62,99 euro, czyli po obecnym kursie 265,26 zł. Polska cena na Battle.necie wynosi nieco więcej, bo równe 271 zł. Call of Duty: Black Ops 6 kosztuje 79,99 euro, nam przyjdzie wysupłać nie 336,86 zł, a 344,50 zł.
Nie są to zmiany drastyczne i na pewno żaden gracz przez nie nie zbiednieje – tym bardziej że platforma Blizzarda ogranicza się do małej liczby wyselekcjonowanych produktów, chociaż mogło być zupełnie inaczej. Nie zmienia to jednak absurdu przeliczania cen w poszczególnych regionach, bo bez uwzględnienia siły nabywczej zawsze ktoś będzie niezadowolony… Najczęściej klienci, którym platforma w teorii idzie na rękę, wprowadzając kolejne waluty. Wprowadzenie złotówek na Battle.necie będzie więc zmianą tylko kosmetyczną, bo zakupy w dolarach pozostaną bardziej opłacalne.