1
9.10.2024, 13:00Lektura na 2 minuty

Battle.net mógł być konkurencją dla Steama. Niestety Blizzard poszedł inną drogą

Jason Schreier po raz kolejny zaskakuje nieznanymi dotąd faktami.


Maciek „Macix" Szymczak

Już od ładnych paru lat logo Blizzarda przestaje kojarzyć się z ekipą pasjonatów tworzących produkcje „od graczy, dla graczy”, bo pierwszym co przychodzi do głowy po jego zobaczeniu, jest zazwyczaj myśl o kolejnym skandalu wewnątrz firmy. Od czasu przejęcia przedsiębiorstwa przez Microsoft te względnie ucichły, jednak reputacja Blizzarda wśród graczy jest naprawdę kiepska. I trochę trudno im się dziwić, kiedy korporacja nagle dość drastycznie zmienia zapisy regulaminy Battle.netu. 

Co prawda m.in. szefowa World of Warcraft przyznała, że uważa za błąd ignorowanie głosów graczy, jednak nie naprawi to w żaden sposób tego, co Blizzard zdążył już zrobić. A skoro przy naprawianiu błędów i roztrząsaniu przeszłości jesteśmy, warto wspomnieć o ciekawej informacji, która właśnie obiega gamingowe media. Otóż Blizzard mógł mieć swojego Steama. Tylko że projekt odrzucono.

Źródłem tej informacji jest najnowsza książka Jasona Schreiera, czyli chyba najbardziej znanego dziennikarza zajmującego się grami wideo. Na co dzień pracuje w redakcji Bloomberga, a na swoim koncie ma również dwie książki „Krew, pot i piksele”, a także „Wciśnij reset”. Obie publikacje ukazały się w polskim tłumaczeniu. Przytaczana tu książka to „Play Nice: The Rise, Fall, and Future Of Blizzard Entertainment”, która jest owocem 3 lat pracy i ponad 300 wywiadów z byłymi i obecnymi pracownikami Blizzarda. Jeden z jej fragmentów zdradza nam, że na kilka lat przed powstaniem Steama w Blizzardzie narodził się projekt przekształcenia ich własnego Battle.netu w platformę cyfrowej dystrybucji gier.

Autorem tego pomysłu był m.in. były programista firmy, Patrick Wyatt, wspierany przez twórcę Battle.netu, Mike’a O’Briena. Projekt został jednak odrzucony przez ówczesne kierownictwo Blizzarda i nigdy nie wyszedł poza sferę pomysłów. Ciekawe, jak teraz wyglądałby gamingowy krajobraz, gdyby to właśnie ekipa Zamieści, a nie Valve, stworzyła platformę do sprzedaży gier. Być może w tej alternatywnej rzeczywistości nie czekalibyśmy na Letnią Wyprzedaż Steama, tylko, dajmy na to, Topniejące Ceny Blizzarda? Cóż, tego już się nie dowiemy.   

„Play Nice: The Rise, Fall, and Future Of Blizzard Entertainment” możecie kupić za pośrednictwem oficjalnej strony wydawnictwa Hachette. Na ten moment nie mamy niestety informacji kiedy, i czy w ogóle, książka ukaże się w polskim tłumaczeniu.


Czytaj dalej

Redaktor
Maciek „Macix" Szymczak

Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.

Profil
Wpisów237

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze