Serialowa adaptacja God of War zrestartowana. Z projektu odeszły ważne osoby, w tym twórca „Koła czasu”
Czarne chmury zebrały się nad serialowym Kratosem. Czas produkcji adaptacji Amazonu ulegnie znacznemu wydłużeniu, ale podobno ekranizacja dalej powstaje.
Dwa lata to szmat czasu, ale dla wolno obracających się kół przemysłu growego jakby mniej; kiedyś oczekiwaliśmy nowych odsłon ulubionych serii częściej. Przypomnę, że w ciągu 17 lat dostaliśmy 5 głównych odsłon cyklu The Elder Scrolls, a w trakcie kolejnych 13 – żadnej i nic nie wskazuje na to, by wkrótce miało się to zmienić, chociaż pierwsze buildy TES VI są już grywalne. Zmiany się dokonały i nic nie wskazuje na rychły powrót starych zasad. Podobnie jest z serialami, na które czeka się od jakiegoś czasu zdecydowanie dłużej… W przypadku adaptacji God of War tworzonej przez Amazon to już 2 lata. Serial miał podążać śladami nordyckich wojaży Kratosa, a więc zaprezentować wariację na temat ostatnich przygód bohatera, natomiast ważnym nazwiskiem na liście płac był Rafe Judkins, twórca „Koła czasu” i producent „Hemlock Grove” oraz „Agentów T.A.R.C.Z.Y.”.
Był, bo już go nie ma – Judkins zrezygnował z udziału w tworzeniu serialowego God of War. Wraz z nim z projektu wypisali się Mark Fergus oraz Hawk Ostby (pracowali razem przy „The Expanse” oraz „Iron Manie”). Jak donosi Deadline, wraz z odejściem filmowców przepadły efekty ich prac, którymi było wiele gotowych i chwalonych zarówno przez Sony, jak i Amazona scenariuszy.
Jednocześnie plany współpracy obydwóch firm pozostają aktualne, a Prime zapewnia, że God of War pozostaje ważną częścią strategii firmy. Obecnie trwa poszukiwanie nowego zespołu scenarzystów, jaki nada serialowi nowy kierunek twórczy. Trudno przewidzieć, ile to może potrwać, bo zakładam, że zarówno Sony, jak i Amazon wyłożyły na ten projekt wystarczająco dużo pieniędzy, by oczekiwać konkretnego zwrotu inwestycji; w końcu odnoszący sukcesy „Fallout” pozostaje pod tym względem wzorem dla przyszłych twórców.
Nie ma Skandynawii, ale będzie (może) Grecja
Chociaż północne przygody Kratosa raczej dobiegły końca wraz z wydanym niedawno na pecetach God of War Ragnarok, to najnowsze plotki sugerują powstawanie odświeżonych wersji klasycznych odsłon marki. Według planów miałyby ukazać się na okrągłe, 20. urodziny God of War, a więc już w marcu 2025.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.