Skyrim na Unreal Enginie 5 wygląda fantastycznie

Dekadę temu grafika Skyrima imponowała przywiązaniem do detali, jak również wysoką jakością cieni i oświetlenia. Od tego czasu zdążyła się już jednak mocno zestarzeć, na co modderzy próbowali znaleźć swoje rozwiązanie. Sufitem dla kolejnych ambitnych modyfikacji graficznych były fizyczne ograniczenia coraz bardziej trącącego myszką Creation Engine.
Niektórzy twórcy wprowadzili jednak poczciwego TES-a na inny poziom grafiki, odtwarzając oryginał na nowszym silniku. Jednym z nich jest Christian Gomm ze studia Myrkur Games, który od dłuższego czasu rekonstruuje Skyrima w Unreal Engine 5. Tym razem jego wybór padł na Riverwood, niewielką wioskę Nordów u stóp Gardła Świata, najwyższej góry w całym Tamriel – jest to jedna z pierwszych osad, które odwiedzimy w grze. Artysta przedstawił efekty swojej pracy na ArtStation, jak również w demonstracyjnym filmie na YouTube. Rezultat? Zachwycający.
Oczywiście Gomm nie jest pierwszym programistą, który odtworzył fragmenty legendarnego erpega na innym silniku. Nieco ponad tydzień temu inny twórca zaprezentował na Reddicie swoją wizję Whiterun, także na Unreal Engine 5. Fakt, że jest to ogromne miasto, nieporównywalnie większe od skromnego Riverwood, pokazuje niezwykły potencjał tego silnika pod kątem potencjalnego remastera.



Niestety zapowiada się na to, że fani Elder Scrollsów prędzej doczekają się wnuków, niż zagrają w kolejną odsłonę serii. Obecnie Bethesda skupia się w całości na debiutującym w listopadzie przyszłego roku Starfieldzie. Biorąc pod uwagę tempo prac, TES VI ukaże się najwcześniej w połowie dekady. Pozostaje więc jedynie uzbroić się w cierpliwość i śledzić kolejne dokonania utalentowanych fanów legendarnej marki.
Przypomnijmy, że z okazji niedawnych dziesiątych urodzin gry doczekaliśmy się wydania kolejnej edycji Skyrima.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Skyrim na Unreal Enginie 5 wygląda fantastycznie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mam wrażenie, że po odpowiedniej ilości modów, dałoby się osiągnąć zbliżony efekt na obecnym silniku Skyrima SE. 😉
Im dłużej będą pudrować tego trupa, tym dłużej czekać na następcę. A Bethesta tylko się z tego cieszy, odcinając rok w rok kupony. Pewnie jeszcze doczekamy się z trzech-czterech „ostatnich” wydań tego samego za 2 stówy.
Bardzo to ładne. Mógłbym w takiego zagrać.
Prezentowany materiał ma już 4 dni, grafika oryginalnego Skyrim była co najwyżej „OK” na dzień premiery, a zbliżone rezultaty da się osiągnąć dzięki modom i stary engine nie ma tu nic do rzeczy. Porządne ENB + modele + tekstury i wystarczy.
Aaa, już 4 dni… To nie czytam ani nie oglądam, bo już za stare. Niech się archeolodzy trudzą 😀
„a zbliżone rezultaty da się osiągnąć dzięki modom i stary engine nie ma tu nic do rzeczy. ”
Ma ogromnie dużo do rzeczy. Mody maja ogromny koszt wprowadzenia pewnych rozwiązań, jak chociażby odtworzenie lumena który miesza wiele róznych technik w tym raytracing. Nie tylko jest to trudne ale będzie chodzić znacząco gorzej od UE5. Drugą sprawą jest nanite którego żaden mod nie odtworzy.
A większość ENB to rzyg przesaturowanymi kolorami i świeceniem sie absolutnie wszystkiego. Są dobre, ale tak wygląda ogólnie scena modów.
@Ziomekgit ewentualnie „czytałem o tym i oglądałem już 4 dni temu w innych miejscach”, jeśli to nie nazbyt skomplikowane.
Woda jest tu naprawdę kiepska, Widać, że jest to woda, ale fale, zwłaszcza w miejscach styku z innymi obiektami, zachowują się w sposób rażąco sztuczny.
„Oczywiście Gomm nie jest pierwszym programistą”
Christian Gomm – Environment Artist
Wiecie, że już od dawien dawna programiści nie stanowią większości zespołów tworzących gry?
A nowy TES i tak będzie na tym samym, przestarzałym, dziadowskim Gamebryo co dotychczas, tylko znowu zmienią nazwę, na coś w stylu ItsCompletelyNewEngineTotalyNotGamebryo Engine i będą do końca walić głupa, że nie.