Skyrim: Todd Howard chwali się liczbą sprzedanych egzemplarzy
The Elder Scrolls V: Skyrim ukazał się pod koniec 2011 roku. To już blisko 12 lat temu. Kawał czasu, a „szóstki” jak nie było, tak nie ma. Dostaliśmy co prawda zapowiedź w 2018 roku, ale od tamtej pory praktycznie nic więcej. 3 lata po zapowiedzi następca Skyrima dalej był w fazie projektowania. Już nawet Skyrimowa babcia poganiała Todda Howarda, żeby zrobił tę „szóstkę”, bo chce zagrać, zanim umrze, ale niestety bez rezultatów. Za to przynajmniej wiemy, jak dużym sukcesem sprzedażowym okazał się Skyrim.
Podczas niedawnego wywiadu z IGN, Todd Howard pochwalił się liczbą sprzedanych egzemplarzy 12-letniej produkcji, mówiąc o 60 milionach sztuk. To fenomenalny wynik, który zagwarantował Skyrimowi siódme miejsce na liście najlepiej sprzedających się gier w historii. Gra znajduje się zaraz pod Mario Kart 8 i nad Super Mario Bros.
Podobnymi wynikami w ostatnim czasie może się pochwalić chociażby CD Projekt Red, bo Wiedźmin sprzedał się w 50 milionach egzemplarzy.
Przypominam, że 20 czerwca pojawi się dodatek do The Elder Scrolls Online, Necrom. Wczoraj był zaprezentowany na nowym zwiastunie, a przedpremierowo (w kwietniu) miała okazję w niego zagrać Ranafe.
Czytaj dalej
-
Twórcy Dead Island 2 zrezygnowali z Denuvo. Piraci coraz częściej...
-
Czy nowy dodatek do Kingdom Come: Deliverance 2 dorównuje wielkością rozszerzeniom...
-
W Warhammer 40,000: Boltgun 2 zagramy Siostrą Bitwy. Ujawniono drugą...
-
Czuliście, że wasze strzały w Battlefieldzie 6 nie trafiały wrogów? Twórcy gry...
