Śmiertelnie chory fan zobaczy Borderlands 4. Piękny gest Gearbox Software
Dzięki społeczności fanów Borderlands marzenie Caleba McAlpine’a zostanie spełnione.
Kilka dni temu wielki fan serii Borderlands, Caleb McAlpine, poprosił o pomoc na Reddicie w skontaktowaniu się z Gearbox Software, by móc zobaczyć Borderlands 4 jeszcze przed premierą gry. Caleb jest śmiertelnie chory, zdiagnozowano u niego raka w stadium terminalnym, a lekarze dają mu od 7 do 12 miesięcy życia, w najlepszym wypadku niecałe 2 lata, jeśli pomoże mu chemioterapia. Biorąc pod uwagę to, że Borderlands 4 prawdopodobnie ukaże się w drugiej połowie 2025 roku, Calebowi może zwyczajnie zabraknąć czasu, by zobaczyć premierę produkcji.
Na szczęście, jak dobrze wiemy, internet potrafi czasem zdziałać cuda i zaraz po opublikowaniu wspomnianego wpisu na Reddicie o sprawie dowiedział się sam Randy Pitchford i natychmiast skontaktował się z umierającym fanem. Caleb przekazał teraz GamesRadar, że CEO Gearbox Software zaprosił go do siedziby firmy, gdzie będzie mógł zobaczyć Borderlands 4. Zorganizowana przez studio wycieczka czeka Caleba już w przyszłym miesiącu, co oznacza, że będzie on jedną z pierwszych osób, które ujrzą produkcję na własne oczy.
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że tak to eksploduje. Dostawałem tysiące powiadomień, oglądałem, jak komentują to różni streamerzy. Kiedy otrzymałem maila od Randy’ego, nie mogłem w to uwierzyć. To było wspaniałe, widzieć, jak CEO Gearboksa wysłał mi maila i powiedział, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by mi pomóc. Po prostu byłem zszokowany, jeśli mam być szczery. W dobrym tego znaczeniu. Nie spodziewałem się czegoś takiego. Wydawało mi się to niemal snem.
Caleb wyjawił przy okazji, jak ważna jest dla niego seria Borderlands. Co ciekawe, gry Gearbox Software towarzyszyły jemu i jego przyjaciołom w czasie odbywania służby w wojsku.
Organizowaliśmy imprezy Borderlands w domu lub w koszarach, gdzie ustawialiśmy trzy albo cztery telewizory i graliśmy w ten sposób. To był cudowny czas ze wspaniałymi ludźmi i oczywiście wspaniałą grą.
Należy tutaj przede wszystkim podziękować społeczności fanów, którzy nagłośnili całą sprawę, co zresztą podkreślił Randy Pitchford w jednym z wpisów na platformie X.
Warto jeszcze przypomnieć, że jeśli chcielibyście w jakiś sposób pomóc Calebowi, to możecie wesprzeć jego zbiórkę, dzięki której będzie mógł on opłacić ogromne koszty leczenia.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.