Songs of Conquest z nową aktualizacją i tajemniczą zapowiedzią większych zmian
Studio Lavapotion uraczyło graczy Songs of Conquest bardzo sympatyczną aktualizacją. Ponadto twórcy zapowiedzieli pewne enigmatyczne nowości.
Przed fanami Songs of Conquest rysuje się naprawdę dobrze zapowiadająca się przyszłość. Twórcy ze studia Lavapotion zapowiedzieli parę miesięcy temu duży dodatek i wiele nowości, jakie mają wzbogacić produkcję. Co ciekawe, developerzy zapytali graczy, ile powinno kosztować nadchodzące rozszerzenie. Nim jednak nowa zawartość trafi do gry, możemy już teraz sprawdzić najnowszą aktualizację 1.2.
Patch może być niestety złą wiadomością dla wszystkich, którzy lubili sobie zaparzyć herbaty w czasie tury komputera. Raczej zabraknie teraz na to czasu, bo twórcy znacznie przyspieszyli tury sztucznej inteligencji o od 30 do aż 80% zależnie od mapy, na jakiej gramy. Mówiąc już zupełnie poważnie, może to być naprawdę spory gamechanger dla tej produkcji. Długie czekanie na to, aż komputer wykona wreszcie wszystkie swoje ruchy, było jedną z największych bolączek dzieła Lavapotion. Oprócz tego w edytorze map mamy teraz dostęp do skryptów związanych z paleniem mostów.
Nowa aktualizacja wprowadza także kilka poprawek w balansie rozgrywki, zwiększając chociażby inicjatywę Zjaw Fejów z 14 do 23 punktów. Zmiany są więc całkiem znaczące i mogą mocno wpłynąć na rozgrywkę. Twórcy pozostawili też na koniec enigmatyczny dopisek, który zwiastuje, że wkrótce w grze pojawi się coś niespodziewanego.
Niektóre z nich (zmian – dop. red.) zauważycie od razu, inne kryją się za kulisami i przygotowują grunt pod to, co ma nadejść. Nie możemy jeszcze udostępnić wszystkich szczegółów w dziennikach zmian, ponieważ część z nich związana jest z przyszłymi nowościami. Nie możemy się doczekać, aż ujawnimy, nad czym pracujemy, a w nadchodzących miesiącach możecie spodziewać się wielu ekscytujących wiadomości.
Warto więc śledzić komunikaty twórców i wyczekiwać kolejnych zapowiedzi tych enigmatycznych nowości. Swoją drogą ciekawe, jak prężnie rozwijające się dzieło Lavapotion poradzi sobie z konkurencją w postaci nowych Heroesów, którzy są już gdzieś tam widoczni na horyzoncie.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.