1
9.02.2025, 13:45Lektura na 2 minuty

Sony rozdaje w prezencie PS Plusa w ramach przeprosin za awarię PlayStation Network

Firma nie wyjaśniła jednak, co dokładnie spowodowało awarię.


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Wczoraj całe mnóstwo posiadaczy konsol PlayStation spotkało się z dość nieprzyjemną niespodzianką. Otóż przez ogromną awarię, jaka nawiedziła PlayStation Network, usługi Sony zwyczajnie padły. Niestety w takich momentach na wierzch wychodzą wszystkie problemy współczesnego gamingu, w którym praktycznie wszystko musi być zintegrowane z sieciowym ekosystemem. Wystarczy bowiem jedna awaria takich usług i nagle nie możemy grać nawet w gry dla pojedynczego gracza.

Trzeba podkreślić, że tym razem Sony naprawdę długo zajęło uporanie się z problemem. PlayStation Network nie działało prawie 24 godziny, a na dodatek nie otrzymaliśmy praktycznie żadnej odpowiedzi odnośnie do tego, co tak właściwie wywołało awarię. Zamiast tego w ramach przeprosin Sony zdecydowało się zaproponować posiadaczom subskrypcji PS Plus 5 darmowych dni usługi.


Usługi sieciowe zostały w pełni przywrócone po problemie operacyjnym. Przepraszamy za niedogodności i dziękujemy społeczności za cierpliwość. Wszyscy członkowie PlayStation Plus otrzymają automatycznie dodatkowe 5 dni usługi.


Nie da się ukryć, że Sony naprawdę zaszalało, aż można się obawiać o to, czy firma nie staje się zbyt rozrzutna. A mówiąc serio, trochę dziwnie wygląda to w zestawieniu z pewnym komentarzem pod postem, w którym Sony informuje o awarii. Pewien użytkownik platformy X zasugerował, że może firma powinna przeprosić graczy, oferując darmowy rok PS Plusa. Oczywiście brzmi to jak przesada w drugą stronę, ale abstrahując od tego, czy spełnienie takiej prośby byłoby w ogóle możliwe dla Sony, 5 dodatkowych dni PS Plusa i żadnych dokładniejszych wyjaśnień wygląda od strony wizerunkowej po prostu dość słabo. Niemniej wciąż są to jakiekolwiek przeprosiny. W końcu można sobie wyobrazić, że równie dobrze firma mogła nie zaoferować nam zupełnie niczego.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów537

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze