Spider-Verse: Insomniac może tworzyć grę sieciową ze Spider-Manem
W związku z ostatnim atakiem hakerskim na Insomniac Games, fani Spider-Mana podejrzewają powstawanie gry wieloosobowej osadzonej w Spider-Verse.
Już dwa lata temu pojawiały się pierwsze plotki o tajemniczym projekcie multiplayerowym, do którego amerykańskie studio szukało pracowników. Teraz, po cameo growego Petera Parkera w filmie „Spider-Man: Poprzez multiwersum” oraz po rozsianych w internecie przeciekach, ta informacja staje się dla sympatyków człowieka-pająka coraz bardziej prawdopodobna.
Za dowód mają służyć dwa screeny, które poznaliśmy za sprawą niedawnego ataku hakerskiego na Insomniac Games. Jeden zawierał skrót „SM3”, co nie powinno być zaskakujące, bo powstanie trzeciej części raczej nikogo nie dziwi, oraz drugi, z niewyraźnym tekstem „additional support for Spider-Verse”.
Nie wiadomo, czy zamieszczone fragmenty są prawdziwe, a nawet jeśli, to nie udowadniają niczego. Tak jak wspominałem wcześniej, trzecia gra z serii jest raczej pewna, a wsparcie Spider-Verse może być równoznaczne z kolejnym pojawieniem się postaci odgrywanej przez Yuriego Lowenthala w zaplanowanym na przyszły rok filmie „Beyond the Spider-Verse”.
Pomimo tak słabej wartości materiału dowodowego, fani puszczają wodze fantazji i zastanawiają się, jak mógłby wyglądać taki tryb. Najczęściej plusowane teorie w wątku na Reddicie dotyczą gry z motywem Spider-Verse, gdzie gracze będą mieli możliwość stworzenia własnych wersji Spider-Mana oraz ewentualnego DLC, wiążącego wydarzenia z gry z animacją o Milesie Moralesie. Pojawiają się również głosy, jak najbardziej słuszne, że pracownik, którego notatki wyciekły do sieci, mógł po prostu współpracować z ekipą filmową.
W Spider-Manie 2 natrafiamy na portal znany z kinowej produkcji Sony oraz na wzmiankę o Miguelu O'Harze, więc kwestia developera, pracującego przy dwóch tytułach naraz, jest w tej chwili najbardziej prawdopodobna.
Jak podaje IGN, ani Sony, ani Insomniac nie potwierdziły autentyczności tych dokumentów, dlatego ta informacja jest tylko i wyłącznie plotką. Amerykańskie studio mierzy się z atakiem hakerskim i zapewne minie sporo czasu, zanim usłyszymy coś więcej m.in. o zapowiedzianym Marvel’s Wolverine, z którego materiały oraz poufne dane również wyciekły.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl