Spyro 4: Fioletowy smok powraca? Prace nad grą podobno już ruszyły
Plotka z gatunku tych, w które chce się uwierzyć – najnowsze informacje wskazują na to, że czeka nas powrót serii Spyro.
Napiszę to, dopóki Bastian i Spikain nie widzą: wąsaty hydraulik oraz wyszczerzony jamraj są w porządku, ale fioletowy smok jest lepszy. Wszystko wskazuje na to, że przez ostatnie prawie ćwierć wieku, jakie minęło od wydania trzeciej odsłony, Spyro zbierał siły, by udowodnić to wszystkim niedowiarkom. Po kolei: po przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft, Toys for Bob także dostało się pod skrzydła Phila Spencera. Szef Xboksa już 2 lata temu wyraził nadzieję na ożywienie kilku klasycznych serii, leżących od dawna odłogiem.
Jedną z takich serii miał być właśnie Spyro – prawa do marki posiada Activision Blizzard, a Toys for Bob kilka lat temu przygotowało wspaniały remake trylogii, zatytułowany Spyro Reignited Trilogy. Nieco wcześniej firma odświeżyła też trylogię Crasha Bandicoota i 2 lata później wydała pełnoprawną „czwórkę”, więc Toys for Bob wydawało się oczywistym wyborem, jeśli chodzi o przygotowanie nowego Spyro. Na drodze do realizacji stanęły najpierw problemy w Activision Blizzard, a ostatnio zwolnienia już pod kuratelą Microsoftu, jakie dotknęły także Toys for Bob, znacząco uszczupliły zespół.
Teraz do akcji wkroczył całkiem wiarygodny insider twierdzący, że Toys for Bob pracuje nad niezapowiedzianym tytułem, którym jest właśnie Spyro 4. Kanadyjczyk przyznaje, że plotki na ten temat docierały do niego już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz jego źródła zdecydowały się potwierdzić fakt prowadzenia prac nad tym projektem.
Żeby nie było tak różowo, dodam, że prace nad Spyro 4 ruszyły dopiero w styczniu bieżącego roku, więc mówimy o projekcie na bardzo wczesnym etapie, więc premiera za 2-3 lata jest jak najbardziej prawdopodobna. Oczywiście mimo tego, że Kanadyjczyk w przeszłości miał rację w kilku sprawach związanych tak ze Spyro, jak i Crashem, doniesienia o Spyro 4 to dalej tylko plotki i do czasu potwierdzenia tak właśnie należy je traktować.
Okazja dobra jak każda inna, by znowu odpalić Reignited Trilogy...
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.