Stalker 2 otrzymał dużego patcha. Twórcy naprawili ponad 1700 błędów i dodali do gry nowe funkcje
Tylko czy przypadkiem nie jest na to trochę za późno?
Stalker 2, czyli potencjalny hit roku 2011 w wyniku przetasowań w studiu GSC został wstrzymany, a w 2018 zrestartowany i po zaledwie 6 latach rozwoju otrzymaliśmy… coś. Ja twierdzę, że okrojonego i wyjałowionego sukcesora trylogii, który może sprawiać frajdę, ale ostatecznie blaknie w zderzeniu z oryginałem. Gruby Al miał już nieco inne doświadczenia, które opisał w swojej recenzji. O ile w kwestii odbioru Stalkera 2 możemy mieć różne opinie, tak chyba wszyscy przyznamy, że popremierowe wsparcie tytułu znacząco zwolniło – mieliśmy dostać całą mapę rozwoju jeszcze przed końcem roku, tymczasem mamy już połowę lutego i temat zniknął jak ranna pijawka. W pierwszych tygodniach od premiery developerzy udostępnili kilka większych patchy, a dziś pojawił się kolejny, oznaczony numerkiem 1.2.
Co nowego w Zonie? Przede wszystkim wzięto na warsztat sztuczną inteligencję. Podobno wrogowie nie mają już mistrzowskiej celności i zdarza im się chybiać. Trzy miesiące po premierze. W dodatku teraz enpece mogą lootować zwłoki, zabierać z nich najlepsze przedmioty i zmieniać broń, jeśli ta zdobyczna okaże się lepsza. Zachowanie mutantów także zostało znacząco usprawnione, przez co nie powinny się już blokować na elementach otoczenia podczas walki. Zmian w balansie doczekało się kilka pukawek oraz kombinezonów, a wędrując po Zonie, znacznie rzadziej spotkamy stalkerów w egzoszkieletach. Świetną wiadomością jest naprawa spadków klatek przy walce z pewnym bossem – liczy się tam zręczność, jednak przez kiepską optymalizację, wielu graczy miało z tym problem. Wisienką na torcie jest dodanie wreszcie cieni rzucanych przez światło latarki.
Lista poprawek jest bardzo długa i możecie sprawdzić ją w całości na Steamie. Część graczy wydaje się zadowolona z ogromnej liczby poprawek, ale sytuacja z poprzednich patchy do Stalkera 2 się powtarza: pojawiają się pierwsze głosy donoszące o problemach w obszarach, które aktualizacja miała naprawiać…
Po przejściu całej gry i poznaniu większości zawartości, którą może zaoferować, wyszedłem z założenia, że mamy do czynienia z wczesnym dostępem w dość dziwnej, nieogłoszonej oficjalnie formie. Developerzy wydali produkt niedokończony, szybko tracący dynamikę opowieści, a także pozbawiony zawartości w drugiej połowie rozgrywki. Nie twierdzę, że gra w obecnym stanie nie może się podobać, bo pozytywne opinie mówią same za siebie, jednak wraz z biegiem czasu średnia zaczęła spadać i na Steamie tylko 67% ostatnich ocen jest pozytywnych. Stalker 2 powinien wywołać szerszą rozmowę na temat tego, co powinniśmy akceptować jako odbiorcy i na ile możemy pobłażać developerom, ale na razie to się nie wydarzyło. Pozostaje cieszyć się z patcha 1.2 i mieć nadzieję, że Serce Czarnobyla z biegiem nawet nie miesięcy, a lat otrzyma odpowiednio dużo uwagi ze strony twórców i będzie warto zajrzeć do Zony raz jeszcze.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.