Star Wars: Battlefront – pecetowcy (nie)podzielni [UPDATE: 20 minut gameplayu!]
DICE podzieliło się kilkoma nowymi szczegółami na temat gwiezdnowojennego "MÓJ BOŻE, NIECH TO JUŻ WYJDZIE" (Kamil "Berlin" Krupiński, CDA 08/2015). Ciekawi, czy pecetowcy pograją na dzielonym ekranie, czy postępy w trybie fabularnym przełożą się na dodatkowe doświadczenie w multi i czy polatamy Y-Wingiem?
Nie.
Nie.
I nie.
Jak przyznali w Q&A developerzy, ze split-screena skorzystają wyłącznie użytkownicy PS4 i XBO (bo tak), Y-Wingi pojawią się na polu walki, ale nie można będzie nimi kierować (bo tak), a ikspeków do multi nie przeniesiemy (bo tak), choć tryb fabularny pozwoli nam zasilić kabzę dodatkowymi kredytami.
News bez konkluzji. Bo tak.
[UPDATE]
Jest ponad 20 minut rozgrywki z Battlefronta:
Czytaj dalej
-
Twórca serii Nier przyznaje, że ostatnio pracował nad wieloma nowymi projektami....
-
Darmowe chińskie RPG z otwartym światem zalicza świetny debiut. Where...
-
Twórcy Escape from Tarkov wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą? Gracze...
-
Krafton miał prosić o pomoc ChatGPT, by nie musieć wypłacać premii twórcom...
47 odpowiedzi do “Star Wars: Battlefront – pecetowcy (nie)podzielni [UPDATE: 20 minut gameplayu!]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Oczywiście, że PCtowcy nie korzystają ze split-screen, wiecie dla czego? Bo prawie nigdzie go nie ma! Od lat czekam na dobry co-op przy jednym monitorze (ile można ogrywać lego).
Co się dziwić, jak to jest Call of Battlefield: Star Wars Limited Edition… Gdzie Limited Edition oznacza, że nie posiada tyle zawartości co poprzedni Battlefront.
@ScoripoLT|Już same słowo limited w tytule oznacza, że będzie to gra z wieloma ograniczeniami.Ale za to dostaniemy grę z super grafiką, która jest chyba najważniejszym elementem nowych tytułów.
Ostatni dobry split screen jaki widziałem (na PC) był przy Split/Second Velocity wydanym w 2010-tym i tam jakoś się dało a tu bęc 2015-ty i się nie da bo „nie i już”.|Coś mi się wydaje że nowy Battlefront wyjdzie wszystkim bokiem, każdy chciał po prostu Battlefielda w uniwersum Star Wars a zamiast tego jest kombinowanie na siłę (albo po prostu spieszą się żeby zdążyć przed datą premiery filmu, bo przecież marketing najważniejszy, i wywalają jakieś ficzery)
Nom, to samo co Dyzio19 napisał. Branża zapomniała o split-screenie na PC…wybaczyć się tego nie da. @Priest – w Serious Sam 3 jest split screen i działa wyśmienicie, bez problemu podpinasz dwie klawiatury+dwie myszki i jedziesz. Do tego nie ma też problemu podpiąć drugi monitor, ustawić ultrapanoramę i „split screen” wypadający po połówce na monitor – tyle że trzeba mieć już mocniejszego PC do takiej rozdziałki 🙂
Mówicie tak jakby na PC nie było gamepadów… Grid 2, Dirt 3, Toybox Turbos, Serious Sam 3, Sonic All Star Transformed, Split/Second, Blur, Rocket League… i wiele innych gier na PC ma splita. Tylko twórcy są leniwi. Na moim kanale YT dałem już 3 odcinki z listami gier, w które można grać od 2 do 4 graczy na jednym PC.
Split screen na konsolach z platnym multi i siedzeniem w 2-4 osoby przed jednym duzym telewizorem w salonie mialo i ma wiecej sensu niz implementowanie tego na PC, gdzie komp zazwyczaj stoi na biurku, ekran jest mniejszy, a multi i granie po LAN-ie jest darmowe. Co oczywiscie nie oznacza, ze byloby milo, gdyby tworcy gier taka opcje zaimplementowali i pozwolili samym graczom zadecydowac, czy chca grac w dwie osoby na split screenie na np. 21-calowym monitorze.
@Dyzio17|A grałeś w Castle Crashers? Świetna z gra z dużą dawką humoru.
*Dyzio19
Czy ktoś nadal czeka na tę grę? … Patrząc na cięcia i porównując ją z poprzednimi battlefrontami wypada… bardzo, bardzo słabo.
Welp, właśnie sobie uświadomiłem, że mój monitor ma 22 cale, a stojący obok telewizor – 21. xD
Microsoft ma duży problem z Xbox’em myśli że zabierając dodatki z wersji Pc zwiększy zakup konsoli, niech wezmą za siebie takie zachowanie nie poprawi im wizerunku.
skończe już narzekać bo nie mogę tego słuchać, nie podoba sie nie kupować,
Ale split screen w strzelance na kompie to w sumie głupota. Generalnie telewizory są jednak większe, niż monitory pecetów, a po drugie jak w ogóle dałoby się na jednym kompie grać na dwie klawiatury i myszki…
Co w tym chamskiego, skoro konsole są praktycznie stworzone do gry dla wielu osób przy jednym ekranie? Choćby ze względu na TV, który jest po prostu większy od standardowego monitora.|Przy PC byłoby to zresztą kosmicznie niewygodne.Ale wszystkim dogodzić się nie da. A hejt na EA zawsze spoko…
Wiadomo że konsole są stwozone do co-op i split-screen. Ale chodzi o to, że skoro robią grę w wersji na konsole i PC, gdzie jest w sumie dokładnie to samo, różniące się tylko grafiką, to czy zaimplementować ten split-screen na komputer to jest tak wielki problem?
TYLKO, ŻE SPLITSCREEN WYMAGA NA KONSOLI DWÓCH KONTROLERÓW A CO TO ZA BÓL DOKUPIĆ DO PC KONTROLER JAK W WYPADKU KONSOL? I TU TRZEBA DOKUPIĆ I TU ALBO DOSTAĆ W SPECJALNEJ WERSJI KONSOLI 2 KONTROLERY. TYLE, TEMAT WYCZERPANY, BO JAK COŚ ROBIĆ TO NA ŁATWIZNĘ, MÓJ OSTATNIO ULUBIONY KOMENTARZ JAKI ZNALAZŁEM W SIECI: ,,BO EA POTRAFI ZEPSUĆ WSZYSTKO”.
Może w DLC dodadzą…
Wiem ze zostane wysmiany ale prosze Was, nie kupujcie tej gry. To co Disney zrobil ze Star Wars to przestepstwo. |NA dodatek gra jest i wyglada na potwornie Casualowa. Te karty, brak ammo, brak kosmosu, brak normalnego sterowania pojazdami, brak klas, brak k**** wszystkiego oprocz fajnych dzwiekow.No i nie mozna zapomniec ze gre wydaje DICE i EA. Czyli bedzie ona zabugowana przez przynjamniej rok od release date. (mowi to wielki fan Battlefield 1942, 2142, 2, bc2, vietnam)
@Otton – W Serious Sam 3 da się bez problemu, co ty na to ?
Fajny ten Spin-off Battlefielda. Choć przez to trzeba będzie czekać na kolejnego Bfa(mam nadzieję, że będzie to Bad Company 3). Mam nadzieję, że będzie to gra (Battlefront) dużo lepsza od Hardline.
Chyba wolę nie wiedzieć, na jakim jaka jest konfiguracja tych komputerów, co na nich grali…
Niby się śmiejemy, że to będzie Battlefield: Star Wars, ale gdyby tak właśnie było, to bym grę kupił w dniu premiery. Dostajemy jednak jakiegoś wybrakowanego BFa w świecie Gwiezdnych Wojen: brak bitew kosmicznych, brak klas, max. 40 osób, przegrzewanie zamiast ammo(no może pasuje to bardziej do Star Wars, ale wolałbym jednak starą, poczciwą amunicję). Naprawdę ciężko mi znaleźć powód dla którego powinienem to kupić.|@latouffe, popieram!
Jako wielki fan SW i nie tylko filmów ale również komiksów, książek, gier, figurek itp. Ta gra kpina z fajną grafiką, jak już inni wspomnieli brak w niej wszystkiego, 40 graczy? Jakieś durne składane postacie przez gracza bez balansu gdzie każdy będzie latał z wyrzutnią rakiet, brak ammo? To jakiś nieśmieszny żart? Nie wspominając o zasypie dlc droższych niż sama gra. |Niedługo sami grę zabiją wydając kolejne klony co roku czy dwa.
Jakby co to bitwa w kosmosie od 20 minuty i 30 sekundy 😉
Po tym newsie stanowcze NIEdla tej gierki
@latouffe|”gra jest i wyglada na potwornie casualowa”. Wiesz, takie Red Orchestra i ARMA „casualowe” nie sa, a jakos nie widze, zeby byly bardziej popularne i mialy wieksze community niz bardziej zrecznosciowe gierki. Interesuje Cie hardkor i realizm – idz do wojska, zamiast oczekiwac tego od gry, ktora w dodatku opiera sie o fikcyjne uniwersum s-f. I tak btw, to choc moge byc w bledzie, to jakos nie pamietam, zeby stormtrooperzy zmieniali w broni magazynki…
@Tesu |Tyle, że żyją dłużej bo mają wierną bazę fanów a nie takich którzy uciekają po miesiącu bo coś innego wyszło|I jesteś w błędzie bo karabin E11 (broń szturmowców) posiadała ogniwa które starczały na oddanie 100 strzałów a potem trzeba było wymienić, tak jak zwykły magazynek. Co też widać w republic commando|Mamy 2015 rok a twórcy dalej podążają za zacofanymi paskami życia zamiast się wysilić i zrobić obrażenia względem całego ciała choćby nawet w stylu arcade a nie że ktoś dźgnie cię w palec i umrzesz
Ja tam stanowczo mówię nie tej grze!, mapy wielkości aren Call of Duty to już jak dla mnie jest wielkim nie porozumieniem dawać statki kosmiczne gdzie się całą arene przeleci w 5 sekund!, nie będzie można w pełni sterować AT-AT kolejny minus, mniej graczy na mapie.|Ta gra zapowiada się na Crap Game w ładnej oprawie graficznej nic więcej taka lekko ulepszona graficznie Battlefieldówka 4.|Jedyne co bedzie fajne tylko w tych Battlefrontach to brak klas 🙂 reszta to tylko zniszczy ten tytół szczególnie jak EA i
DICE zaczną dawać DLC to już doszczętnie ją zniszczy… no ale cóż durny zachód łyka każdy sh!t więc i na tym zarobią twórcy ;]
@szymon1944|I co z tego, ze zyja dluzej bo maja wierna baze fanow? Koreanski zespol metalowy Blackhole tez ma „wierna baze fanow” i dziala od 30 lat, ale to nie znaczy, ze odniesli komercyjny sukces, ze ich muzyka stala sie szerzej znana, a oni sami stali sie znani i bogaci. Gry nie powstaja dla waskiego grona odbiorcow, tylko maja trafic do jak najwiekszej liczby klientow – to towar rozrywkowy, ktorego stworzenie kosztuje grube miliony i ma on przyniesc zyski tak tworcom, jak i inwestorom gieldowym.
@szymon1944|Od kiedy Republic Commando to czesc filmowej sagi? Zdaje sie, ze to gra, a ja pisalem wyraznie o filmach… Gdyby w Republic Commando Stormtrooperzy strzelali z blasterow woda sodowa, to to tez stanowiloby dla Ciebie punkt odniesienia przy nowym Battlefroncie? 😉
Szczerze również nie widzę sensu wydawania 200 zł na klona Battlefielda i do tego naprawdę ubogą. Przecież uniwersum Star Wars ma taki potencjał, że mogliby stworzyć coś jak PlanetSide 2.
Jedi Knight 3 – Kyle Katarn, widok z pierwszej osoby oraz trzeciej (dlaczego w W3 tego nie ma?), w przypadku pierwszego możliwość cięcia tak, jak chcemy i/lub zaprogramowania własnych combosów (szczególnie na konsolach byłoby to ułatwienie).
@Tesu|Dlatego gry „komercyjne” to za przeproszeniem [beeep], przynajmniej wiele z nich. Seria AC, CoD itp które robione są masowo byle tylko zarobić i 0 w tym pasji by dostarczyć i zrobić coś fajnego. Tak samo jest z muzyką, są dobre zespoły znane lub mniej i takie co wydają co chwile płyty byle sprzedawać syf bo wpada w ucho i gimby kupują. |Ja akurat gram w Red Orchestre gra ciągle żyje i ma pełne serwery 24/7, TW zarabia swoimi grami co znaczy że sukcesy komercyjne mają i coraz lepsze gry im wychodzą (KF2)
@Tesu|Star Wars to uniwersum, przynajmniej było dopóki Disney wszystkiego nie zniszczył. Mimo wszystko w oficjalnym kanonie jaki był blastery nie strzelały w nieskończoność w filmie też były podobne akcje. W III podczas bitew kosmicznych na początku filmy strzelali z dział które działały na podobnej zasadzie jak te w naszym świecie, pocisk wylatywał i wypadała łuska. |https:www.youtube.com/watch?v=lchA-lwqrPw|Tak samo podczas rozkazu 66 było słychać typowe „cyk” tak jak pierwsza kula wpada do komory.
@szymon1944|Przypomne Ci tylko, ze nowa trylogia zostala przez wielu hardkorowych fanow SW odrzucona wlasnie jako widowiskowa masowka stawiajaca na tanie efekciarstwo i pozbawiona ducha starej trylogii. Te dziala z filmiku skoro maja luski, to zdaje sie strzelac bronia kinetyczna, a nie laserami jak np. dziala na Gwiezdzie Smierci.
Mozesz tez narzekac na mainstream, ale to wlasnie ten „syf kupowany przez gimby” (w przeciwienstwie do wybitnych tytulow, w ktore Ty grasz) generuje najwieksze przychody i utrzymuje branze. Mozesz uwazac sie za elitarnego gracza, ktory gra tylko w wartosciowe gry powstajace z pasji, a nie dla zysku, ale to nie zmieni tego, ze firmy zawsze beda celowac w zyski, a nie w samozadowolenie graczy. I skoro taki AC to „syf” to pokaz mi hardkorowa alternatywy o piratach albo odwzorowujace Wenecje czy Paryz.
Tego nie jestem na 100% pewien ale pewnie to po prostu baterie. Tak jak w blasterach małe które starczały na te 100 strzałów to tam masz 1 dużą i tyle. |”generuje najwieksze przychody i utrzymuje branze” Branże? Chyba tylko tych gigantów a nie żadną branże. |Ja nie mówię, że ich gry to kompletny syf, w AC1,2 i te dodatki do 2 grało się fajnie ale potem to już masówka wydawana co roku. W cod też było fajnie na początku. Nie uważam się za „elitarnego gracza” ale nie uśmiecha mi się wydawać kasy ani wspierać..
firmy które wydają ten sam produkt x10 z dlc droższymi od gry i ułatwiają gre jakby miała być dla dzieci +3. |Jedyne co się zmienia to grafika i to jest na plus a cała reszta jak nie stoji w miejscu to jeszcze się cofa.
Rambo w filmie też nie zmieniał magazynków… 😉 Oczywiście, że broń blasterowa w SW ma magazynki i amunicję. Magazynek, to nic innego, jak pojemnik z gazem tibanna, który w momencie wystrzału przetwarzany jest na plazmę, i bateria zasilająca. Wszytko ma ograniczoną ilość strzałów i zależny też od ustawionej mocy. Superlasery Gwiazdy Śmieci też opierają się na gazie tibanna, tylko podanej w innej formie.
Ponadto łuski, które wypadają podczas ostrzału statków kosmicznych, we wspomnianej III części, to zapewne puste pojemniki po gazie tibanna. W tym przypadku tak przypuszczam, bo nie chce mi się szukać. 😛 W Gwiezdnej Sadze Han mówi do Luke’a żeby nie marnował amunicji. 😉
@masterkr|Dziękuję 😛
Przypomina mi to trochę mod do CoD 4, Galactic Warfare. Raczej niestety, bo o ile małe mapy i niezbyt wielu graczy w modzie do Call of Duty to coś normalnego, to samo jednak jakoś dziwnie wygląda w grze wielkiego studia, które przyzwyczaiło ludzi do bardzo dużych map i masy graczy.
Czasami wygląda tak realnie, że aż nierealnie 😀 Nawet jak to będzie crap, to w to zagram, ciężkie życie fanboja.
@down: dokładnie tak, posucha na gry w uniwersum SW spowoduje, że nawet crap będzie dla mnie „SW crapem” więc czymś wartym zachodu 😉 a na poważnie to na pewno tą sytuacją wykorzysta producent i nie wysili się na coś bardziej ambitnego ale z drugiej strony na bardzo ambitnych grach nie robi się wielkich pieniądze – takie życie
@le_Fey|Robi, robi. Minecraft? Terraria, DayZ(Arma), killing floor i wiele wiele innych. Wystarczy się wysilić, mieć pomysł i zrobić coś fajnego a nie kolejnego pustego fps-a z innymi teksturami, aż dziwie się że tyle ludzi nadal je masowo kupuje.