rek

Star Wars Jedi: Survivor w reklamie z Markiem Hamillem. Luke Skywalker uczy Cala Cestisa

Star Wars Jedi: Survivor w reklamie z Markiem Hamillem. Luke Skywalker uczy Cala Cestisa
EA w całkiem uroczy sposób promuje Star Wars Jedi: Survivor, czyli swoją najnowszą grę z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Choć historia Luke’a Skywalkera zasadniczo dobiegła końca w „Powrocie Jedi”, który świętuje w tym roku swoje czterdziestolecie, to Mark Hamill nie przestaje powracać do gwiezdnowojennego uniwersum. Tym razem aktor pojawił się w najnowszej reklamie gry Star Wars Jedi: Survivor. Jak na doświadczonego rycerza Jedi przystało, trenuje w nim Camerona Monaghana wcielającego się w postać Cala Cestisa.

Nie zabrakło nauki wpływania na słabe umysły czy skupiania się na swoich uczuciach, ale pojawiło się także ukłucie zazdrości. W końcu Luke Skywalker w żadnym z filmów nie dostał dwóch mieczy świetlnych – w przeciwieństwie do Cala Cestisa… Całą reklamę obejrzycie poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=Sz1swnk0dgA

Tymczasem Star Wars Jedi: Survivor ma swoją premierę właśnie dziś na PC, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X/S. Gra została ciepło przyjęta przez branżę, a średnia ocen oscyluje wokół 8/10. Wiele niedoróbek i mankamentów Jedi: Fallen Order doczekało się naprawy i ulepszeń. Niestety, nie obyło się bez nowych bugów, chociaż EA obiecało już wsparcie odpowiednimi patchami.

Nasz redakcyjny Witold podziela zdanie na temat wyższości Ocalałego nad Upadłym zakonem, a ponadto stwierdził, że najnowsze dzieło Respawnu to jedna z najlepszych gier osadzonych w tym uniwersum z ostatniej dekady.

O problemach Jedi: Ocalały mógłbym jeszcze marudzić i marudzić – zupełnie jak przy okazji Upadłego zakonu. Pojawia się tutaj jednak szalenia ważna różnica: jeżeli poprzedniczka „mimo wad była okej”, tak Survivor „jest okej mimo wad”. I to spore niedopowiedzenie, bo tak naprawdę uważam go za grę bardzo dobrą, zdecydowanie lepszą od pierwszej części. Nie chodzi wyłącznie o poprawienie pewnych bolączek „jedynki” – po prostu świetnie się bawiłem, co jakiś czas tylko zgrzytając z irytacji zębami.

Jego pełną recenzję znajdziecie TUTAJ.

8 odpowiedzi do “Star Wars Jedi: Survivor w reklamie z Markiem Hamillem. Luke Skywalker uczy Cala Cestisa”

  1. Szkoda ze nie powiedzial „Oh hi Mark”.

  2. „Choć historia Luke’a Skywalkera zasadniczo dobiegła końca w „Powrocie Jedi”” Ja wiem, że nowe filmy są słabe, ale od razu taki cancel 😉

  3. Takie spoty reklamowe to rozumiem.

  4. Cal Kestis, nie Cestis

Dodaj komentarz