Star Wars Jedi: Survivor zaliczy opóźnienie. Twórcy chcą dopracować grę
Star Wars Jedi: Survivor otwiera tegoroczną paradę opóźnień. Na szczęście Respawn Entertainment nie każe nam czekać długo na nowe przygody Cala Kestisa.
Ostatnie miesiące zeszłego roku przyniosły multum wieści o opóźnieniach najbardziej wyczekiwanych premier. Jeśli liczyliście, że w 2023 będzie pod tym względem lepiej... to wciąż nie traćmy nadziei, ale najnowsze ogłoszenie Respawn Entertainment doskonale wpisuje się w ubiegłoroczny trend. Twórcy Star Wars Jedi: Survivor poinformowali bowiem, że ich najnowsze dzieło wymaga jeszcze dopracowania i zostanie opóźnione. Na szczęście mówimy tylko o sześciu tygodniach poślizgu.
Na oficjalnym Twitterze studia pojawiła się informacja, że premiera Star Wars Jedi: Survivor została przesunięta z 15 marca na 28 kwietnia.
Twórcy zapewnili, że przez ostatnie trzy lata włożyli całe serce w produkcję kontynuacji Jedi: Fallen Order i są dumni z tego, co udało im się osiągnąć. Jedi: Survivor ma stanowić bezpośrednią odpowiedź na oczekiwania graczy i oprócz dalszego rozdziału losów Cala Kestisa zapewni odświeżoną walkę i eksplorację. Produkcja potrzebuje jednak jeszcze ostatnich szlifów, by sprostać wymaganiom studia.
Aby dać naszemu zespołowi możliwość osiągnięcia poziomu jakości typowego dla Respawnu, dać mu więcej czasu, którego potrzebuje, a także zapewnić naszym fanom dopieszczone doświadczenie, na jakie zasługują, opóźniamy premierę o sześć tygodni.
No cóż, jeśli ten czas ma sprawić, że Star Wars Jedi: Survivor zachwyci nas tylko bardziej, to nie ma co się gniewać. Sześć tygodni to w końcu nie tak dużo, a początek tego roku i tak przyniesie jeszcze kilka gorących premier. Spójrzcie sami chociażby na to, co ukaże się w lutym.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.