Star Wars Outlaws: Gameplay zebrał złe opinie. Ubisoft o możliwości przesunięcia premiery
Gwiezdnowojenna produkcja Ubisoftu zapowiada się nieźle, do czego odnosiłem się już wielokrotnie, ale… No właśnie jest jedno, do tego bardzo duże „ale”: każdy kolejny materiał wydaje się nieco studzić oczekiwania. Początkowo można to było zrzucić na karb niedokończonej gry i problemów natury wieku produkcyjnego, ale nie teraz, kiedy prace nad Star Wars Outlaws zostały zakończone, a gameplay wygląda gorzej, momentami ocierając się o nostalgię za erą szóstej generacji konsol.
Reakcje graczy były jednoznacznie negatywne; chyba najbardziej dostało się efektom cząsteczkowym, spadkom klatek i zrealizowanemu po macoszemu skradaniu – wszak mówimy o firmie, która od lat słynie z gier o skrytych w cieniu skrytobójcach, w dodatku ma na swoim koncie serię Splinter Cell… Tak czy siak, w świetle słabego przyjęcia materiału, Ubisoft został zapytany o zmianę daty premiery, co nie byłoby niczym dziwnym; Skull and Bones przed finalnym wypchnięciem na świat doczekało się 7 terminów wydania. Star Wars Outlaws nie pójdzie jednak w ślady piratów, bo jak mówi Frederick Duguet, CFO Ubi:
Gra osiągnęła złoty status, a jej data premiery została już ostatecznie ustalona. Wkrótce zaprezentujemy więcej treści o bardzo wysokiej jakości i większej długości, które pozwolą zobaczyć głębię otwartego świata, będącą kluczowym elementem czerpania przyjemności z eksploracji galaktyki oraz wielu planet.
Kilka zdań dorzuca także CEO, Yves Guillemot:
Jak już zapowiadaliśmy wcześniej, jakość świata oraz oferowanych wrażeń jest bardzo wysoka. Wykorzystujemy nasz silnik w pełni i myślę, że ludziom się to spodoba.
Takie słowa ze strony szefów zdają się sugerować powrót do powtarzalnych, niepotrzebnie rozbuchanych światów, pełnych pretensjonalnych zadań, pisanych najprawdopodobniej przez zatrudnionego w ubiegłym roku ghostwritera. Z drugiej strony trudno uwierzyć w to, że mając tak dobrą licencję, firma zaprzepaści tę ogromną szansę na stworzenie gwiezdnowojennej gry, na którą fani czekają od lat.
Obym się mylił, a Star Wars Outlaws wbrew wszystkiemu pokazało pazur. Premiera 30 sierpnia na konsolach obecnej generacji i pecetach.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Star Wars Outlaws: Gameplay zebrał złe opinie. Ubisoft o możliwości przesunięcia premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
..Takie słowa ze strony szefów zdają się sugerować powrót do powtarzalnych, niepotrzebnie rozbuchanych światów, pełnych pretensjonalnych zadań..
Podaj przykłady tych pretensjonalnych zdań z wyjaśnieniem dlaczego są one pretensjonalne bo takie opisywanie gier UBi i nawet nie konkretyzowanie o co chodzi, to dość kiepski argument.
+1
Też chciałbym poznać te przykłady 😀
Z innej beczki…Ja z kolei „uwielbiam” słowne wodolejstwo dzisiejszych artykułów. Wierszówki można tworzyć bez końca.
Standardowo wygląda to tak:
„Wydawać by się mogło, a nie jest to tylko czcze gadanie, które dla co poniektórych może stanowić pole do rozbudowanego większego dyskursu, wynikającego z zaprezentowanego materiału, że gra odbije się szerokim echem w internecie” :D:D
prawda, dość kuriozalnie to wygląda xd.
Gra ewidentnie powstała na bazie ostatnich Assassynów. Na gameplayu wyłapać można te same koślawe animacje przechodzenia przez wąską szczelinę między ścianami, czy „surfowanie tyłkiem” w dół. Jednak jest ona znacznie paskudniejsza niż Odyseja czy Origins, co widać po tym wybuchu, który wygląda jakby był wyjęty z GTA:SA czy innych efektach, jak zachowanie piasku po upadku. Sama zaś pustynia sprawia wrażenie gorszej wizualnie od Mad Maxa z 2015 roku. Przynajmniej Ubi nie bawi w czarowanie, jak to naprawią widoczki do premiery, tylko z góry przekazują, swoją korpomową, że mają to w nosie, nie podoba się nie kupujcie (w kontrze do naszego rodzimego Cyberpunka, który te swoje bullshooty i kłamstwa co do wersji konsolowych uskuteczniał aż do premiery).
Wbrew narzekaniom na spadek jakości grafiki od czasu pierwszych zapowiedzi, należy pochwalić, że pokazali ten downgrade przed premierą, a wszyscy zniesmaczeni mogą po prostu anulować preorder.
P.S. Patrząc na spadki klatek w gameplayu, z góry można założyć duże problemy z optymalizacją.
Lel
Oglądałem preview SkillUpa, który wyraźnie zaznaczał, że grał 1h w wersji preview, która rozgrywała się na przestrzeni 3 misji – w skrócie wygląda porządnie, choć na pewno nie jest to materiał na grę roku. Jeśli nie wyjdzie jako techniczny kasztan dławiący mocne karty graficzne, to ja będę zadowolony, bo zanosi się na przyjemną przygodówkę.
Ciężko mi sobie wyobrazić SkillUpa wypowiadającego się jakkolwiek pozytywnie o grze Ubisoftu, ale przecież wciąż obowiązuje go embargo, więc jeszcze będzie mieć szansę na zjechanie tytułu z góry na dół. 😉 Oby bezpodstawnie, bo szkoda byłoby zmarnować potencjał Star Wars w otwartym świecie.
Z całym szacunkiem dla autora newsa, sformułowanie „gameplay zebrał złe opinie” jednoznacznie wskazuje na sytuację, w której gracze mający możliwość zagrania w Star Wars: Outlaws wyrazili się krytycznie na temat rozgrywki. Tymczasem w rzeczywistości chodzi o… wideo prezentujące rozgrywkę oceniane przez internautów (to, że domyślnie hiperktytycznych wobec dosłownie wszystkiego, co wyprodukował Ubisoft jest już osobną kwestią). To są naprawdę dwie BARDZO różne rzeczy, w związku z czym uważam, że tytuł wprowadza czytelników w błąd.
Brakuje mi ze strony Guillemota zapewnień, że to gra AAAA, a może nawet AAAAA.
O to to to.