rek

Starship wystartował… a potem eksplodował

Starship wystartował… a potem eksplodował
Grzegorz "Krigor" Karaś
Największa rakieta ludzkości, czyli Starship należącej do Elona Muska firmy SpaceX, wystartował. Niestety, próba skończyła się dość efektownym bum.

W końcu poleciała. Po przesuniętym starcie rakieta firmy SpaceX udała się w swoją dziewiczą podróż w stronę gwiazd, co należy oczywiście uznać za pewien sukces. Założonych celów jednak nie udało się osiągnąć. Delikatnie mówiąc.

Piękne salto

Składająca się z dwóch członów i mierząca 120 metrów rakieta wzbiła się w przestworza po raz pierwszy – wcześniej SpaceX testował obydwa człony oddzielnie. Start, wstrzymany na kilkadziesiąt sekund bezpośrednio przed uruchomieniem silników, ostatecznie jednak się odbył, rakieta zaś zachowywała się poprawnie przez pierwsze trzy minuty lotu. Niestety, wkrótce później zaczęła się przechylać i… cóż, kręcić bączki. Początkowe próby ustabilizowania lotu nie zdały się na nic i ostatecznie ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o zniszczeniu tego innowacyjnego środka kosmicznego transportu.

https://twitter.com/SpaceX/status/1649045802332073986

SpaceX robi oczywiście dobrą minę do złej gry, mówiąc, że dzięki podjętej próbie uzyskano wiele danych, które pozwolą przeprowadzić kolejne loty – nie zmienia to jednak faktu, że tym razem po prostu się nie udało. Przygotowania do startu i awarię  Starshipa możecie obejrzeć w materiale poniżej.

https://www.youtube.com/watch?v=34lKhDBBP-8

Fot. SpaceX

18 odpowiedzi do “Starship wystartował… a potem eksplodował”

  1. ej ale grafika w tym nowym kerbalu to jest calkiem niezla

  2. ciekawe czy Musk zdążył już wszystkich za to zwolnić

  3. Czas startu na video 1:47:25

  4. Szkoda.

  5. Bill Gates i Steve Jobs przy Elon Musk są jak amatorzy

  6. To świetnie pokazuje, że scena próby wysadzenia asteroidy przez miliardera z Don’t Look Up to nie parodia, a film dokumentalny z przyszłości xDDDDDD

  7. No cóż, po to są testy, żeby testować. To już trzeba mieć szczęście graniczące z cudem, ażeby przy wystrzale rakiety (jak i w trakcie lotu) nie wysypała się żadna awaria.

  8. „ostatecznie ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o zniszczeniu tego innowacyjnego środka kosmicznego transportu”

    Innowacyjnego? Jak ostatnio sprawdzałem, to pierwszy udany lot takiego środka transportu w kosmos odbył się ponad 60 lat temu.

    • Zadymku, skup się – rakiety SpaceX mają docelowo być wielokrotnego użytku, co odróżnia je znacznie od używanych do tej pory.

    • Cóż, ta tutaj wygląda mi na jednorazową 😉

  9. Oczywiście bezstronność się aż wylewa xD
    Żebyście nie „jechali” po Musku to musiałoby mu się wszystko udać za pierwszym razem (bo nasa też wszystko perfekcyjnie wyszło od razu i nigdy nie robili testów, a błędy się nie zdarzają xD), a do tego permanentnie rozwiązać sprawę głodu na świecie i światowego pokoju. Oczywiście wtedy wygodnie o tym nie napiszecie xD

    I teraz oczywiście znowu będę musiał pisać, że nie lubię Muska, że nie mam twittera, że to nie znaczy, że macie nagle wszyscy go wielbić, nie mam akcji SpaceX czy czegokolwiek innego od Muska itp itd i co tam jeszcze za ataki w moją stronę nie będą, bo we wszystkich tych oskarżeniach jak do tej pory się mylicie xD

    Już „Orange man bad” nie w modzie, bo nie jest prezydentem i jego „sława” (jak na razie) przeminęła to teraz „Musk man bad”, lewica xD

    • Ojej, napij się herbaty, spokojnie.

    • Ahh ten dualizm lewicy xD

      Napiszesz coś to zaczną ci wciskać słowa do gardła mimo, że totalnie nie trafiają, więc się tłumaczysz jak głupi (jak ja, jak teraz xD) i ciągniesz bez sensu dyskusję.
      Natomiast jeśli wypunktujesz wszystko zawczasu, bo wiesz z doświadczenia jakie będą zarzuty to nie mają się do czego przyczepić i wchodzi im projekcja ostro i myślą, że jesteś zły czy zdenerwowany xD

    • Czyli nie pomogło?

Dodaj komentarz