1
około 24 godziny temuLektura na 2 minuty

Steam usuwa ponad 200 materiałów ze swojej biblioteki. Wszystkiemu winni rosyjscy cenzorzy

Valve, którego baza rosyjskich użytkowników liczy ponad 10 milionów kont, wprowadza zmiany na wniosek organizacji Roskomnadzor.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Choćbyśmy żyli w idealnym świecie, to nie uciekniemy od stwierdzenia, że sztuka zawsze będzie w jakiś sposób łączyć się z polityką. Do tego wliczyć można oczywiście gry wideo, które nie raz i nie dwa poruszały drażliwe tematy lub wywoływały skrajne kontrowersje. Przykładem może być niesławne w Stanach Zjednoczonych Six Days in Fallujah. Rosja również nie betonuje się przed grami, a 10 milionów użytkowników na Steamie tylko jest na to dowodem.

Chociaż niektóre z nich są dla Kremla niewygodne. Jak informuje rosyjska agencja prasowa Interfax, Steam usunie ze swojej biblioteki ponad dwieście materiałów zbanowanych przez Federalną Służbę ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej, zwaną również Roskomnadzorem. Europejscy użytkownicy nie mają o co się martwić, ponieważ blokada będzie obowiązywać jedynie na terenie Rosji.

O jakie materiały może chodzić? Zarówno Valve oraz rosyjski rząd, jak i służby milczą na ten temat. Decyzja jest konsekwencją blokady 11 stron internetowych oraz ponad 260 „zakazanych materiałów”. Zmiany mogą być podyktowane również ponownym włączeniem Steama do listy zakazanych źródeł w Rosji, co mogłoby skutkować zablokowaniem dostępu do platformy w całym kraju.

Nie jest to pierwszy raz, gdy rosyjski rząd bierze się za cenzurę internetu. Najświeższym przykładem jest oczywiście Discord, który w niedługim czasie przestanie być w Rosji dostępny. Głośnym echem odbiło się również zablokowanie komunikatora internetowego Signal na początku sierpnia tego roku z powodu naruszenia rosyjskiego prawa. Zachód nie pozostawał na takie sytuacje obojętny – niedługo po banie Signala założyciel aplikacji Telegram, Pavel Durov, został zatrzymany we Francji i usłyszał zarzuty mogące mu zapewnić nawet 10 lat pozbawienia wolności.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów617

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze