Subnautica: W 2024 poznamy konkrety dotyczące nowej odsłony

Subnautica zaczynała jako bardzo, bardzo dziurawy prototyp czegoś, co ostatecznie stało się jedną z lepszych, o ile nie najlepszą grą survivalową na rynku. Wydane 3 lata później Below Zero oferowało bardzo podobny typ zabawy, ale zdaniem wielu zostało pozbawione magii, przyciągającej graczy do pierwowzoru. Następnie Unknown Worlds Entertainment trafiło pod skrzydła południowokoreańskiego Kraftona i zrobiło sobie przerwę od eksploracji podwodnych światów w postaci Moonbreakera, ale nie na długo – już w kwietniu ubiegłego roku wystartowała rekrutacja do kolejnej Subnautici.

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że tytuł ma ujrzeć światło dzienne w pierwszych miesiącach 2025 roku i na razie musi nam to wystarczyć. Co innego w stosunkowo bliskiej przyszłości – developerzy przyznali właśnie, że choć aktualnie nie są gotowi do ujawnienia konkretów, to w 2024 dostaniemy więcej informacji:

Pojawia się wątek wczesnego dostępu, co nie powinno nikogo dziwić: w przypadku poprzednich gier ten sposób rozwoju wypadł dobrze, więc twórcy nie zamierzają z niego rezygnować.

Tutaj mógłbym zakończyć tego newsa, ale zamiłowanie do szukania różnych smaczków, jakie niektórzy mogliby mylnie skojarzyć, każe mi zwrócić waszą uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze: tytuł dalej określany jest „kolejną grą w uniwersum Subnautici”, które do tej pory ograniczone było przecież do jednej planety. Tweet wspomina o „obserwacji przestrzeni”, co może oznaczać przestrzeń kosmiczną. No i ta rakieta na koniec… O ile mnie pamięć nie myli, większość pojazdów, jakimi mieliśmy okazję w serii pokierować, została zaprojektowana z myślą o eksploracji zarówno podwodnych głębin, jak i kosmosu. Na razie nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, ale kto wie – może już za kilka miesięcy będę mógł się chwalić, że miałem rację… Na razie wskakuję z powrotem w kaftan i wracam do kąta.