The Last Starship: Przedstawiono system walki
Opcjonalne starcia w nadchodzącej grze twórców Prison Architecta zapowiadają się ciekawie i emocjonująco.
W kolejnym dzienniku developerskim ze swojej najnowszej produkcji, brytyjskie Introversion zaprezentowało mechanizmy, które będą zawarte w ich nadchodzącym tytule. Na 40-minutowym materiale poświęconym The Last Starship, ukazane zostały takie elementy jak budowa statku, zarządzanie załogą, inżynieria, eksploracja czy wreszcie walka w czasie rzeczywistym.
Celem gry jest przemierzanie przestrzeni kosmicznej i wykonywanie niebezpiecznych, międzygwiezdnych zleceń. Na zamieszczonym poniżej filmiku, da się zobaczyć jedno z takich zadań, które polega na misji ratunkowej. Trzeba wybawić uszkodzony statek z opresji. Żeby nie było zbyt łatwo, mamy ograniczony czas, po którym ów wahadłowiec eksploduje. Developerzy Chris Delay i Mark Morris pokazują jak trzeba się przygotować do tego wyzwania. Czyli w tym konkretnym przypadku, konieczne będzie zamontowanie dodatkowej broni do radzenia sobie z zagrożeniami w sektorze. Jak się okazuje, większą część misji stanowiło rozwiązanie złożonego problemu, jakim jest zadokowanie do zepsutego statku, aby umożliwić ewakuowanie załogi. Gameplay z komentarzem twórców możecie zobaczyć poniżej:
Podczas realizacji drugiego z przedstawionych zadań zaprezentowano złożony system kontroli naszych podwładnych kosmonautów. Zobaczyć można także realne starcia z przeciwnikami oraz sterowanie silnikami. Bitwy przypominają morskie potyczki marynarki wojennej, gdzie naszym priorytetem jest odpowiednie ustawienie dział i statku tak, aby trafić wroga z futurystycznej armaty.
Z grubsza rozgrywka The Last Starship jest nieco zbliżona do popularnego roguelike'a – FTL: Faster Than Light z tą różnicą, że tutaj statkiem nie poruszamy w skokowo-turowym trybie, lecz w czasie rzeczywistym. Wspólną cechą jest również zbieranie łupów ze zniszczonych jednostek adwersarzy, na przykład przy pomocy dronów. Zdobytą walutę przeznaczamy na rozwój i ulepszanie statku. Warto zaznaczyć, że walka choć emocjonująca, jest całkowicie opcjonalna. Sami bowiem decydujemy jakich zleceń się podejmiemy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w pełni zadowolić się pokojowymi aktywnościami, takimi jak kosmiczne górnictwo czy handel. Całość jest utrzymana w znanej z Prison Architecta oprawie audiowizualnej.
Premiera produkcji zapowiadana jest na końcówkę 2022 roku, ale w najbliższy poniedziałek, tj. 11 czerwca będzie możliwość sprawdzenia tytułu przez pierwszych testerów. Aby znaleźć się w tej grupie szczęśliwców należy poprosić o dostęp do bety na karcie gry w serwisie Steam. Bardziej cierpliwym polecam poczekać, aż The Last Starship pojawi się w pełnoprawnym wczesnym dostępie.
Czytaj dalej
Psychofan SteamPunku, dla którego nie ma „za trudnych” gier. Z zamiłowania strateg, z przekonań – lokalny patriota.